Uniwersytet Cambridge od 800 lat prowadzi studia, a przez ten czas uczelnia jest bardzo niezależna od rządu brytyjskiego - mówi w rozmowie z PAP rektor (vice-chancellor) Uniwersytetu Cambridge, prof. Leszek Borysiewicz, Walijczyk polskiego pochodzenia.
Uniwersytet Cambridge od 800 lat prowadzi studia, a przez ten czas uczelnia jest bardzo niezależna od rządu brytyjskiego - mówi w rozmowie z PAP rektor (vice-chancellor) Uniwersytetu Cambridge, prof. Leszek Borysiewicz, Walijczyk polskiego pochodzenia.
Premier David Cameron i królowa Elżbieta II z członkami rodziny panującej uświetnili oficjalne obchody 800-lecia podpisania Wielkiej Karty Swobód (Magna Charta Libertatum), uznawanej za fundament brytyjskiego prawa.
Szczątki króla Ryszarda III, który zginął w bitwie 530 lat temu, odnalezione w 2012 roku pod parkingiem, zostały w niedzielę przewiezione z Uniwersytetu Leicester do katedry św. Marcina w tym mieście, gdzie zostaną w czwartek pochowane.
W tym roku mija 800 lat od wydania Wielkiej Karty Swobód (Magna Carta Libertatum). Z tej okazji, po raz pierwszy w nowożytnej historii, cztery oryginalne egzemplarze dokumentu zostały wystawione jednocześnie w londyńskiej British Library.
Kulminacyjnym wydarzeniem upamiętniającym, przypadającą w 2015 r., 800 rocznicę przyjęcia Wielkiej Karty Swobód, uważanej za podstawę systemów politycznych w wielu krajach, będzie całogodzinne bicie w dzwony 14 czerwca 2015 r., w przededniu historycznej rocznicy.
Pochodzące z 1215 r. dwie kopie Wielkiej Karty Swobód - jednego z kamieni węgielnych niepisanej brytyjskiej konstytucji i monarchii - zostaną odrestaurowane i wystawione na widok publiczny. Będą też udostępnione w wersji elektronicznej.
Kod DNA Ryszarda III ma zostać odczytany. Planowane przez archeologów z University of Leicester zsekwencjonowanie genomu średniowiecznego władcy Anglii ma pozwolić na lepsze poznanie jego stanu zdrowia i koligacji rodzinnych – informuje serwis „LiveScience”.
W bezimiennym grobie w kościele w Winchester w południowo-zachodniej Anglii natrafiono na szczątki należące być może do króla Alfreda, żyjącego w IX w. jedynego monarchy w historii Anglii noszącego przydomek "Wielki". Zostaną teraz zbadane przez archeologów.