Kanclerz Angela Merkel zainaugurowała we wtorek w Berlinie budowę muzeum poświęconego przymusowym wysiedleniom Niemców i innych narodów europejskich w XX wieku. Inicjatywa utworzenia placówki wyszła w 1999 roku od szefowej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach. „Ucieczka i wypędzenie są wielkim cierpieniem i ciężkim bezprawiem ” – powiedziała Merkel. „Przypominając o ucieczce i wypędzeniu 14 milionów Niemców nigdy nie wolno zapomnieć, że nie doszłoby do nich bez narodowego socjalizmu” – podkreśliła szefowa rządu.
Angela Merkel była w czasach NRD bardziej, niż dotychczas uważano, zaangażowana w działalność komunistycznej organizacji młodzieżowej FDJ - twierdzą autorzy jej najnowszej biografii. Nigdy niczego nie ukrywałam - zapewnia kanclerz, pozostając liderem sondaży.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła przed zbliżającą się 80. rocznicą przejęcia władzy przez Hitlera, że Niemcy nie zapominają o przeszłości i że wyciągnęły wnioski z historii, stając się dla swoich przyjaciół na świecie dobrym i sprawdzonym partnerem. "Mierzymy się z naszą historią, niczego nie ukrywamy, niczego nie usuwamy z pamięci" - powiedziała Merkel w cotygodniowym przesłaniu wideo do obywateli Niemiec, umieszczonym w sobotę na jej stronie internetowej.
Gdy 25 lat temu w Berlinie powstało Muzeum Historii Niemieckiej, jego krytycy obawiali się, że stanie się ono narzędziem sterowanej przez państwo polityki historycznej. "Obawy okazały się bezpodstawne" - powiedziała we wtorek Angela Merkel.