80 lat temu, 30 lipca 1941 r., w Londynie gen. Władysław Sikorski podpisał z ambasadorem ZSRS w Wielkiej Brytanii Iwanem Majskim układ o wznowieniu stosunków dyplomatycznych, współpracy na rzecz pokonania Niemiec oraz powstania polskiej armii w Związku Sowieckim. Porozumienie zaowocowało jednym z największych kryzysów w historii rządu RP na uchodźstwie.
Stalag Luft III w Żaganiu miał być obozem wzorcowym. Przynajmniej w założeniu zwierzchnika niemieckich sił powietrznych. Już w 1942 r. Herman Göring postanowił utworzyć obóz jeniecki, w którym będą przetrzymywani lotnicy, zestrzeleni nad terytorium III Rzeszy. Nie przewidział jednak tego, że gromadząc w jednym miejscu młodych, odważnych, świetnie wyszkolonych żołnierzy, powinien liczyć się z tym, że będą robić wszystko, by znaleźć się na wolności.
W tzw. Dolinie Śmierci w Chojnicach (Pomorskie) zakończono prace związane z ekshumacją szczątków ofiar zbrodni niemieckiej z czasu II wojny światowej. Badaczom udało się zidentyfikować kolejną z nich - Annę Stołowską, aresztowaną przez grudziądzkie Gestapo w nocy z 16 na 17 stycznia 1945 roku.
W Ankonie odbyły się w niedzielę polsko-włoskie obchody 77. rocznicy wyzwolenia tego miasta przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. Miejscem ceremonii była historyczna brama – Porta Santo Stefano, którą polscy żołnierze przekroczyli 18 lipca 1944 roku.
Obelisk z tablicą, upamiętniające więźniów dawnego niemieckiego obozu i więzienia, funkcjonujących w latach 1939–1941 w zabudowaniach byłej fabryki Schoena w Sosnowcu – odsłonili w piątek przedstawiciele katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz miejscowego magistratu.
W polsko-rosyjskich stosunkach oprócz kwestii bezpieczeństwa są dwa trudne tematy - reinterpretacja historii przez rosyjskie władze i wydanie szczątków samolotu Tu-154M w Smoleńsku - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz rosyjskiej „Niezawisimej Gazecie”.
W relacjach polsko-rosyjskich tematyka II wojny powinna być tematem dyskusji, ale należy jasno określić, kto był agresorem, a kto był ofiarą - powiedział wiceszef polskiego MSZ Marcin Przydacz w wywiadzie dla rosyjskiej rozgłośni Echo Moskwy.
Po ponad 20 latach przygotowań i kontrowersji w Berlinie otwarto stałą wystawę poświęconą milionom Niemców, którzy w wyniku II wojny światowej musieli opuścić byłe pruskie prowincje wschodnie i tereny osiedlenia w Europie Środkowej, Południowo-Wschodniej i Wschodniej. PAP zwiedziła tę ekspozycję.