Urząd Miasta Poznania ogłosił drugi w ciągu trzech lat konkurs na stworzenie pomnika upamiętniającego Wielkopolan wypędzonych w czasie II wojny światowej. Pula nagród dla uczestników wynosi 80 tys. zł.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oddała w niedzielę hołd 67 włoskim więźniom politycznym, zamordowanym przez SS 12 lipca 1944 roku na terenie obozu koncentracyjnego w Fossoli na północy Włoch. „To głęboka wina w historii mojego kraju” – mówiła.
Historycy z całego kraju debatowali w Kielcach nad losami wsi poddawanych represjom podczas II wojny światowej. Konferencja naukowa poprzedziła poniedziałkowe centralne obchody Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w Michniowie (pow. skarżyski, woj. świętokrzyskie).
Wiemy już, że straty poniesione przez Polskę w czasie II wojny światowej sięgają biliona złotych – powiedział w środę wiceminister kultury Jarosław Sellin. Według niego, sprawa reparacji wojennych jest do podjęcia w przyszłości i postawienia na agendzie politycznej we właściwym czasie.
Klucz radiotelegraficzny, wobulator, czyli generator częstotliwości, służący m.in. do strojenia radiostacji na U-bootach oraz kalendarz Kriegsmarine z 1942 roku zobaczyć będzie można w otwieranym w po wakacjach w Poznaniu Centrum Szyfrów Enigma.
Na Białorusi odbywają się w sobotę oficjalne obchody Dnia Niepodległości, upamiętniające wyzwolenie Mińska z rąk hitlerowskich Niemiec w 1944 r. Według przywódcy Alaksandra Łukaszenki potrzebny jest nowy podręcznik o historii wojny. Po raz pierwszy od dwóch dekad nie odbędzie się defilada.
Szacunek dla faktów, odrzucenie stalinowskiej propagandy jest obowiązkiem nie tylko Polski ale także dzisiejszej Rosji – podaje Instytut Pamięci Narodowej w oświadczeniu przesłanym w piątek PAP „w sprawie nieprawdziwych enuncjacji rzeczniczki MSZ Federacji Rosyjskiej”.
Jestem przekonany, że Polska powinna skierować notę do Niemiec ws. reparacji wojennych - uważa Arkadiusz Mularczyk (PiS). W czwartek w radiowej Jedynce Mularczyk zaznaczył, że sprawa odszkodowań od Niemiec nigdy nie została uregulowana w cywilizowany sposób.
Ambasador RP w Berlinie prof. Andrzej Przyłębski w rozmowie z PAP mówi o problemach wokół Domu Polskiego w Bochum, zwrocie dóbr kultury zrabowanych przez Niemców w czasie wojny i zauważa, że w latach 90. „doskonale się dogadywaliśmy”, a teraz „mamy z tym problem”. Ale „to Niemcy się zmienili – nie my” – podkreśla. Wskazuje też na „poczucie wyższości Niemców w stosunku do Polaków”.