42 proc. Austriaków jest zdania, że nie wszystko za czasów Hitlera było złe; 57 proc. jest przeciwnego zdania - wynika z sondażu opublikowanego w sobotę w dzienniku "Der Standard". Większość ankietowanych uważa, że naziści mieliby dziś szanse w wyborach.
Rozpoczęty 75 lat temu I Kongres Polaków w Niemczech pokazał siłę niemieckiej Polonii, jego wagę przyćmiła jednak wówczas aneksja Austrii - powiedział PAP prof. Stanisław Żerko z Instytutu Zachodniego w Poznaniu i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Kongres rozpoczął się 6 marca 1938 w Theater des Volkes w Berlinie. Podczas kongresu ogłoszono pięć prawd Polaka - ideową podstawę działań Związku Polaków w Niemczech (ZPwN).
Naukowcy z amerykańskiego Holocaust Memorial Museum ustalili, że niemieccy naziści założyli w czasie swego panowania w latach 1933-1945 aż 42,5 tys. obozów i gett dla przeciwników politycznych, robotników przymusowych, Żydów i innych ofiar represji.
80 lat temu w Reichstagu podłożono ogień. Jako podpalacza naziści stracili holenderskiego komunistę Marinusa van der Lubbe. Historycy do dziś spierają się, czy to on był sprawcą zamachu. Hitler wykorzystał incydent do brutalnej rozprawy z polityczną opozycją. Budynek Reichstagu był feralnego dnia wieczorem - 27 lutego 1933 roku - jak wymarły, gdyż prezydent Niemiec Paul von Hindenburg miesiąc wcześniej, na wniosek nowego kanclerza Adolfa Hitlera, rozwiązał parlament, wyznaczając na 5 marca przedterminowe wybory.
Myślę, że tę wojnę wygrał Stalin. Nie zgadzam się z amerykańską tradycją postrzegania końca II wojny światowej jako triumfu sił dobra. Alianci ocalili tylko połowę Europy, druga połowa znalazła się pod sowieckim panowaniem - powiedział PAP Antony Beevor, amerykański historyk. W swojej najnowszej książce podjął on próbę opisania II wojny światowej z perspektywy globalnej.
22 lutego 1943 r. na gilotynie w Monachium zginęło troje przeciwników Hitlera z organizacji Biała Róża. Hans i Sophie Scholl oraz ich kolega Christoph Probst drukowali od 1942 r. ulotki, w których nawoływali do oporu i potępiali zbrodnie na Żydach i Polakach. Stali się symbolem "innych, lepszych Niemiec".
W zakładzie karnym Stadelheim w Monachium odbyło się w piątek nabożeństwo ekumeniczne poświęcone rodzeństwu Hansowi i Sophie Scholl oraz ich koledze, członkom antyhitlerowskiej organizacji Biała Róża, ściętym 70 lat temu w tym więzieniu na gilotynie. Mszę świętą na terenie więzienia odprawili: arcybiskup Monachium kardynał Reinhard Marx oraz ewangelicki biskup Bawarii Heinrich Bedford-Strohm.
Była kwatera Hitlera w Wilczym Szańcu jako miejsce planowania zbrodni przeciwko ludzkości i miejsce dowodzenia wojną - takie jest przesłanie gotowego już projektu wystawy plenerowej, którą w Gierłoży przygotowuje Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wystawa ma być otwarta w czerwcu.
W dniu obchodów 70. rocznicy zwycięstwa w bitwie stalingradzkiej Wołgograd wróci 2 lutego do wojennej nazwy - Stalingrad, a na jego ulice wyjadą "stalinobusy", tj. autobusy komunikacji miejskiej ozdobione portretami Józefa Stalina. Decyzję o przemianowaniu Wołgogradu na czas obchodów rocznicy jednej z największych bitew II wojny światowej podjęła w czwartek rada miejska.
Bundestag w środę oddał hołd ofiarom zbrodniczej polityki niemieckich nazistów. W tym roku centralne obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu odbyły się w 80. rocznicę dojścia do władzy Hitlera. Gościem honorowym parlamentu była pisarka Inge Deutschkron. "Mianowanie Hitlera kanclerzem Rzeszy 30 stycznia 1933 roku zapoczątkowało najczarniejszy rozdział niemieckiej historii" - powiedział przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert.