Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował w piątek o zapalenie 13 grudnia w oknach mieszkań i domów "światełek wolności", z myślą o ofiarach stanu wojennego w Polsce oraz o tych, którzy dzisiaj walczą o wolność. "Nie będziemy ich zapalali przeciwko komukolwiek" - dodał.
Działacze opozycji, którzy na przełomie 1982/83 w ramach internowania spędzili trzy zimowe miesiące na poligonie w Chełmnie, domagają się procesu i osądzenia oskarżonych o tę decyzję komunistycznych generałów Władysława Ciastonia i Józefa Sasina.
W szczecińskim sądzie rejonowym zakończył się w czwartek proces 11 strażników z Wierzchowa Pomorskiego oskarżonych o znęcanie się podczas stanu wojennego nad internowanymi działaczami "Solidarności". Wyrok ma być ogłoszony 20 czerwca. Sprawa dotyczy znęcania się 13 lutego 1982 r. nad 82 działaczami Solidarności, internowanymi w obozie w Wierzchowie Pomorskim (Zachodniopomorskie). 42 internowanych pobito tego dnia pałkami.
Z wnioskiem o lustrację oraz reformę sądownictwa i prokuratury wystąpili do naczelnych władz państwa byli internowani, więźniowie polityczni i represjonowani w latach PRL z Małopolski - poinformował w niedzielę PAP były więzień polityczny Krzysztof Bzdyl. Zebrani 25 maja w Nowym Wiśniczu byli więźniowie polityczni i internowani z Małopolski wystosowali "List otwarty w sprawie przeprowadzenia lustracji i reformy sądownictwa i prokuratury". Adresatami listu są prezydent Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu Ewa Kopacz i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
30 lat temu, 23 grudnia 1982 roku, została zwolniona ostatnia grupa internowanych w stanie wojennym, przetrzymywanych w ośrodkach odosobnienia. Nie odzyskali jednak wolności członkowie władz NSZZ "Solidarność", w tym Andrzej Gwiazda, Karol Modzelewski, Jan Rulewski.
Na internetowej stronie Instytutu Pamięci Narodowej "światło wolności" zapalono w czwartek do godz. 22 ponad 9 tys. 500 razy. To część akcji „Ofiarom stanu wojennego. Zapal światło wolności”, upamiętniającej ofiary wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
300 tys. zł zadośćuczynienia zasądził w poniedziałek Sąd Okręgowy w Suwałkach (Podlaskie) Mirosławowi Basiewiczowi, działaczowi związkowemu Milicji Obywatelskiej, za straty związane z internowaniem w stanie wojennym. Basiewicz za organizowanie związków zawodowych w milicji najpierw został z niej wyrzucony, a w grudniu 1981 roku internowany. W więzieniu w Białołęce spędził siedem miesięcy.
Alfabetyczny wykaz osób internowanych w okresie stanu wojennego, znajdujący się w zasobie archiwalnym Instytutu Pamięci Narodowej, udostępniono w internecie - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prasowy instytutu Andrzej Arseniuk. Spis udostępniono na stronie: http://13grudnia81.pl i zawiera on zestawienie nazwisk osób, które zostały internowane w całym okresie stanu wojennego.