W tym tygodniu władze IPN spotkają się z nowym właścicielem gmachu, w którym Instytut ma siedzibę. Pozostanie w budynku przy ul. Towarowej jest jednak - według szefa IPN Łukasza Kamińskiego - nierealne. O pomoc w sprawie siedziby zwróciła się do premiera Rada IPN.
W najbliższym tygodniu władze IPN spotkają się z nowym właścicielem gmachu przy ul. Towarowej w Warszawie. Prezes Instytutu Łukasz Kamiński ocenił w piątek, że pozostanie w budynku byłoby rozwiązaniem optymalnym, lecz "już nierealnym".
Trzy oferty dotyczące nieruchomości dla IPN wciąż są aktualne – podało Ministerstwo Skarbu Państwa. Informację na temat działań ministerstwa w sprawie siedziby dla Instytutu zamieszczono w czwartek wieczorem na stronie internetowej MSP.
Czwartek był ostatnim dniem prowadzonych przez IPN ekshumacji ofiar komunizmu na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie. Do tej pory wydobyto 111 szkieletów, które poddawane są badaniom identyfikacyjnym. Wznowienie prac na Powązkach planowane jest na październik.
Ruch Palikota postuluje likwidację Instytutu Pamięci Narodowej, który nazywa "Instytutem Pewnego Nieporozumienia". Politycy RP proponują innym ugrupowaniom debatę na ten temat. "Porozmawiajmy o przyszłości, nie o przeszłości" - apeluje Michał Kabaciński (RP).
IPN to ważna instytucja dla państwa i nigdy nie zostanie pozostawiona sama sobie - zadeklarował w czwartek minister skarbu Mikołaj Budzanowski. Jak powiedział, problem siedziby IPN można rozwiązać, ale potrzebna jest do tego dobra wola władz Instytutu. Budzanowski, który był gościem radiowej Trójki, podkreślił, że IPN nie stracił swojej siedziby - nikt nie wypowiedział mu umowy najmu ani nawet nie powiedział, że może to nastąpić.
IPN sam przez wiele lat nie zadbał o swoje interesy - w ten sposób do problemu z siedzibą IPN-u odniósł się szef klubu PO Rafał Grupiński. Zaznaczył, że obcięcie budżetu Instytutu na 2012 r. było wnioskiem całej PO, uzgodnionym z Ministerstwem Finansów.
Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak wystąpił w czwartek do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Łukasza Kamińskiego z propozycją przeniesienia centrali IPN z Warszawy do tego miasta – poinformowała PAP rzeczniczka prezydenta Katarzyna Piechota–Kaim. Jak dodała, miasto dysponuje wolnymi budynkami, które – zastrzegła – jeśli prezes IPN będzie zainteresowany propozycją - można by zagospodarować na siedzibę Instytutu.
Ruch, w którego budynku mieści się IPN, nie zaakceptował żadnej z propozycji zamiennych nieruchomości składanych jej przez miasto – poinformował w środę PAP Ratusz. MSP twierdzi, że ani teraz, ani wcześniej nie miało możliwości zapewnienia siedziby IPN. We wtorek IPN poinformował, że Ruch SA sprzedała budynek, w którym mieści się centrala Instytutu, firmie GHN należącej do grupy Skanska. IPN dodał, że nie mógł kupić budynku z powodu cięć budżetowych i braku odpowiedzi resortu finansów na ofertę zakupu go na raty.
Minister skarbu nie miał ani nie ma możliwości wyposażenia państwowych jednostek organizacyjnych, takich jak IPN, w nieruchomości niezbędne dla ich działalności – oświadczyła w środę rzeczniczka MSP Magdalena Kobos.