Premier Izraela Benjamin Netanjahu poinstruował w sobotę izraelskiego ambasadora w Warszawie, by spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i zaapelował o wycofanie projektu ustawy karzącej za sformułowanie "polskie obozy śmierci".
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński zapowiedział, że w niedzielę będzie stosowne oświadczenie Kancelarii Prezydenta ws. sytuacji wokół noweli dot. m.in. karania za używanie sformułowania "polskie obozy śmierci". O noweli krytycznie wypowiedziała się m.in. ambasador Izraela w Polsce.
Prace parlamentarne nad nowelą ustawy o IPN nie są zakończone, dlatego prezydent przedstawi swoją finalną ocenę procedowanych przepisów po zakończeniu prac parlamentarnych i wnikliwej analizie ostatecznego kształtu ustawy - głosi oświadczenie KPRP przekazane w niedzielę PAP.
Żydzi, Polacy i wszystkie ofiary powinny być strażnikami pamięci o tych wszystkich, którzy zostali zamordowani przez niemieckich nazistów. Auschwitz-Birkenau to nie jest polska nazwa, a Arbeit Macht Frei to nie jest polskie zdanie - napisał na Twitterze premier Polski Mateusz Morawiecki.
Polska i Izrael w 2016 wydały wspólne oświadczenie, w którym sprzeciwiają się wszelkim próbom wypaczania historii narodów żydowskiego lub polskiego przez stosowanie błędnych terminów takich jak "polskie obozy śmierci" - napisał na Twitterze w nocy z soboty na niedzielę premier Polski Mateusz Morawiecki.
„Ta ustawa nie służy zablokowaniu dyskusji, tylko służy powstrzymaniu fali oszczerstw celowo, z premedytacją kierowanych wobec Polski – podkreślił szef MSZ Jacek Czaputowicz nawiązując do krytyki ustawy wprowadzającej m.in. kary za używanie sformułowania "polskie obozy śmierci".
Ambasador Izraela Anna Azari, podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, zaapelowała o zmianę w przyjętej przez Sejm nowelizacji wprowadzającej m.in. kary za "polskie obozy śmierci". Jak podkreśliła "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady".
Przepisy, które chcemy wprowadzić mają jeden cel, pokazywać prawdę o straszliwych zbrodniach popełnianych na Polakach, Żydach, innych narodach, które były w XX wieku ofiarami okrutnych totalitaryzmów - niemieckiego nazizmu oraz sowieckiego komunizmu - zapewniła rzecznik rządu Joanna Kopcińska.
Kary za używanie określeń "polskie obozy" będą dot. precyzyjnie określonych sytuacji i mają służyć zapobieganiu szkalowania Polski - wskazało w sobotę w oświadczeniu przesłanym PAP MSZ. Izraelski resort spraw zagranicznych wydał oświadczenie, w którym prosi o zmianę projektu ustawy.