Leżące na Podolu, w przedwojennych granicach II Rzeczypospolitej, Zaleszczyki do dziś wywołują uśmiech na twarzach nie tylko wielbicieli Kresów. Ten modny przed wojną kurort, który odwiedzały chętnie ówczesne elity, ale też zwykli zjadacze chleba, zapisał się w pamięci Polaków jako kraina miodem i mlekiem płynąca. Letników przyciągały tam niemal śródziemnomorski klimat, piękne plaże, pensjonaty, restauracje, czyli to, co mogło sprzyjać odpoczynkowi. Poza tym w regionie świetnie udawały się zbiory winogron i innych rzadko spotykanych na większości naszych terenów warzyw i owoców, co podwyższało jeszcze walory miejscowości.
Efektem trzydziestu podróży Jana Skłodowskiego po Litwie jest jego książka „Cmentarze na Żmudzi. Polskie ślady przeszłości obojga narodów”. Książka - zarazem monografia cmentarzy i album - dedykowana jest „Litwinom i Polakom – ku refleksji nad wspólną, pięćsetletnią historią”.