Zbrodnia Holokaustu to była wina państwa niemieckiego i narodu niemieckiego, który popierał władzę Adolfa Hitlera - powiedział w poniedziałek w Białymstoku prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów 75. rocznicy spalenia przez Niemców Wielkiej Synagogi.
Na terenie Białostocczyzny w 1941 roku doszło do ok. 30 wystąpień antyżydowskich; ich tło nie jest do końca jednoznaczne - tak obecny stan badań tej problematyki podsumowuje IPN. Kilka spraw prowadził lub prowadzi pion śledczy Instytutu.
Modlitwami za zmarłych w piątek w Jedwabnem uczczono pamięć jego żydowskich mieszkańców zamordowanych 74. lata temu przez ich polskich sąsiadów. Modlono się przy pomniku odsłoniętym w 60. rocznicę zbrodni oraz na pobliskim cmentarzu żydowskim.
Musimy na zewnątrz opowiadać o tych Polakach, którzy ratowali Żydów w czasie wojny - powiedział w telewizyjnej debacie prezydent Bronisław Komorowski. Z kolei kandydat PiS Andrzej Duda zapowiedział stworzenie specjalnej instytucji do obrony dobrego imienia państwa.
IPN w Białymstoku przekazał w czwartek w depozyt miejscowemu Muzeum Podlaskiemu, kilkaset przedmiotów odkrytych w czasie ekshumacji w miejscu mordu Żydów z lipca 1941 r. w Jedwabnem. W przyszłości mają być częścią nowej ekspozycji w synagodze w Tykocinie.
W Jedwabnem (Podlaskie) odbywają się w środę obchody upamiętniające ofiary mordu Żydów w tej miejscowości, w 72. rocznicę tych tragicznych wydarzeń. Główne uroczystości mają miejsce przy pomniku odsłoniętym w 60. rocznicę zbrodni. Pomnik stoi w miejscu stodoły, gdzie 72 lata temu spalono Żydów. Napis na nim, w języku polskim, hebrajskim i jidysz głosi: "Pamięci Żydów z Jedwabnego i okolic, mężczyzn, kobiet, dzieci, współgospodarzy tej ziemi, zamordowanych, żywcem spalonych w tym miejscu 10 lipca 1941 roku. Jedwabne 10 lipca 2001 roku".
Film fabularny Władysława Pasikowskiego "Pokłosie", o mieszkańcach polskiej wsi, którzy podczas II wojny światowej zamordowali grupę Żydów, obejrzało już w polskich kinach prawie 135 tys. widzów - poinformował we wtorek PAP dystrybutor thrillera.
Wspaniały, poruszający film - tak "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego, które we wtorek wieczorem miało premierę w Warszawie, ocenił Andrzej Wajda. Minister kultury Bogdan Zdrojewski podkreślał, że podziwia twórcę "Pokłosia" za "odwagę podjęcia trudnego tematu". Nowy film Pasikowskiego opowiada o mieszkańcach polskiej wsi, którzy podczas II wojny światowej zamordowali grupę Żydów. Do kin w całej Polsce obraz trafi w piątek.
Konsultantami historycznymi twórców tego filmu byli naukowcy z IPN i PAN, scenariusz uznano za "w każdym szczególe wiarygodny" – powiedział PAP producent "Pokłosia" Dariusz Jabłoński. Przypomniał słowa Zbigniewa Herberta: "Naród, który traci pamięć, traci sumienie".