Tak jak co roku życie w Izraelu zamarło na dwie minuty, gdy w czwartek rano zawyły syreny z okazji Dnia Pamięci Ofiar i Bohaterów Holokaustu (Jom HaSzoa). W tym dniu Izraelczycy składają hołd sześciu milionom Żydów wymordowanych podczas drugiej wojny światowej.
W Departamencie Stanu USA odbędą się w środę współorganizowane przez ambasady Polski i Izraela wspólne obchody Dnia Pamięci Ofiar i Bohaterów Holokaustu (Jom HaSzoa). Uroczystość upamiętni 75. rocznicę powstania w getcie warszawskim i Irenę Sendlerową.
W związku z obchodami Jom HaSzoa, Dnia Pamięci o Ofiarach i Bohaterach Holokaustu, w poniedziałek w Izraelu zamknięte są bary, restauracje i inne miejsca rozrywki. Rozległy się syreny i na dwie minuty wstrzymano ruch uliczny. Obchodom towarzyszą kontrowersje.