W obchodzonym 8 marca dniu kobiet jedna z sal w gmachu Ministerstwa Spraw Zagranicznych została nazwana imieniem wieloletniej pracowniczki MSZ - Kazimiery Iłłakowiczówny (1892 -1983). W piątek szef MSZ Radosław Sikorski odsłonił tablicę poświęconą tej dyplomatce oraz wybitnej poetce.
Była „sobiepańska”. Ekscentryczna i niezależna. Nie interesowały jej żadne role przypisywane społecznie kobietom. Plotkowano, że kochała się w Piłsudskim, ale nikt z badaczy nie znalazł na to żadnych dowodów – powiedziała PAP Joanna Kuciel-Frydryszak, biografka Kazimiery Iłłakowiczówny. Poetka zmarła 40 lat temu, 16 lutego 1983 r.
Twórczości związanej z Poznaniem poetki Kazimiery Iłłakowiczówny poświęcony będzie poniedziałkowy koncert „Iłła”. W Poznaniu poetka spędziła 35 lat; w jej mieszkaniu w kamienicy przy ul. Gajowej 4/8 nadal można oglądać jej dokumenty, zdjęcia i pamiątki.
Smolik, Kev Fox i Kwartet ProForma będą gośćmi rozpoczynającego się w piątek „Festiwalu słowa w piosence. Frazy”. Tegoroczna 3. edycja wydarzenia poświęcona będzie twórczości Kazimiery Iłłakowiczówny, Wojciecha Młynarskiego i Leonarda Cohena.
Emancypantka, katoliczka, samodzielna, uparta, samotna, nie dająca się w żaden sposób zaszufladkować - taki obraz Kazimiery Iłłakowiczówna, poetki, sekretarki Piłsudskiego wyłania się z książki "Iłła" Joanny Kuciel-Frydryszak. "Była sobiepańska" - powiedziała PAP autorka biografii.
Emancypantka, katoliczka, samodzielna, uparta, samotna, nie dająca się w żaden sposób zaszufladkować - taki obraz Kazimiery Iłłakowiczówna, poetki, sekretarki Piłsudskiego wyłania się z książki "Iłła" Joanny Kuciel-Frydryszak. "Była sobiepańska" - powiedziała PAP autorka biografii.