Policja zatrzymała byłą sekretarkę obozu koncentracyjnego w Stutthofie Irmgard Furchner, poszukiwaną od rana po tym, jak nie stawiła się w czwartek w sądzie w Itzehoe na rozpoczęcie procesu, w którym ma być sądzona za współudział w morderstwie w ponad 11 tysiącach przypadków.
W Muzeum Stutthof w Sztutowie (Pomorskie) otwarto specjalną wystawę pt. „Nieść chętną pomoc bliźnim. Harcerze w KL Stutthof”. Powstała ona pod patronatem dyrektora Muzeum Piotra Tarnowskiego, wieloletniego harcerza i instruktora, zarówno w ZHP, jak i ZHR.
96-letnia była sekretarka z obozu koncentracyjnego w Stutthofie stanie przed sądem. Postawiono jej zarzuty współudziału w zabójstwie w 11 387 przypadkach, a współudziału w usiłowaniu zabójstwa w siedmiu przypadkach. Twierdzi, że nic nie wiedziała o mordowaniu ludzi - pisze „Bild am Sonntag”.
Muzeum Stutthof w Sztutowie uczci w niedzielę 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Tego dnia na terenie byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady, podobnie jak w wielu miastach Polski, o godz. 17 zabrzmi syrena alarmowa.
Mająca w 1943 roku 18 lat była sekretarka obozu koncentracyjnego Stutthof stanie przed sądem. Zarzuca się jej współudział w ponad 11 000 przypadków zabójstw i usiłowań zabójstwa. Dziś ma 96 lat – informuje w piątek agencja dpa.
Prokuratura w Itzehoe w RFN postawiła byłej sekretarce niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof zarzut pomocnictwa w zabójstwie w ponad dziesięciu tysiącach przypadków – informuje w piątek portal „Taeglicher Anzeiger”.
Patronem nowego gdańskiego tramwaju został dr Franciszek Leon Kręcki – prawnik, działacz kaszubski i polonijny, inicjator i współzałożyciel harcerstwa polskiego w Wolnym Mieście Gdańsku. Był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof. Został rozstrzelany w zbiorowej egzekucji działaczy polskich.
Obrońca 93-letniego byłego strażnika z niemieckiego obozu Stutthof wniósł odwołanie od wyroku sądu w Hamburgu z 23 lipca. Bruno D. został tego dnia skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za pomoc w zabójstwie 5232 osób oraz w jednym przypadku za próbę zabójstwa.
Moim klientom i większości oskarżycieli posiłkowych chodziło przede wszystkim o to, żeby nie zapomnieć o obozach, o Holokauście, o Stutthof i to się udało – ocenia w rozmowie z PAP pełnomocnik potomków ofiar KL Stutthof, adwokat Rajmund Niwinski komentując wyrok ws. Bruna D.