Rada Warszawy przyjęła w czwartek stanowisko ws. "sprzeciwu wobec tolerowania przez władze państwowe zachowań rasistowskich i ksenofobicznych". Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja nt. Marszu Niepodległości.
Zagraniczne gazety odnotowują wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy, w którym ostro zareagował na ksenofobiczne i rasistowskie hasła, które pojawiły się na Marszu Niepodległości, mówiąc, iż w Polsce nie ma miejsca dla antysemityzmu i chorego nacjonalizmu.
Nie ma w naszym kraju miejsca ani zgody na ksenofobię, na chorobliwy nacjonalizm, na antysemityzm; taka postawa oznacza wykluczenie z naszego społeczeństwa; nie można postawić znaku równości między patriotyzmem i nacjonalizmem - oświadczył w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
Na Marszu Niepodległości doszło do incydentów niedopuszczalnych, ale to był margines marginesu; bardzo prawdopodobna jest prowokacja - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Polska tradycja, do której my się odwołujemy, nie ma nic wspólnego z antysemityzmem, rasizmem, ksenofobią - dodał.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze wyraziło sprzeciw wobec planowanego udziału Richarda Spencera w seminarium organizowanym przez Kongres Narodowo-Społeczny dotyczący tegorocznych obchodów Święta Niepodległości.
Wyrażamy ubolewanie; liczymy na szybką identyfikację i ukaranie sprawców aktu wandalizmu wobec budynku Konsulatu Honorowego Ukrainy w Rzeszowie - zaznaczyło w czwartek MSZ. Jak podkreśla resort, w Polsce "nie ma zgody na jakiekolwiek akty nienawiści oraz ksenofobii".
Prawomocny jest już wyrok 10 miesięcy więzienia dla Piotra R., który jesienią zeszłego roku w stołecznym tramwaju pobił profesora UW Jerzego Kochanowskiego za rozmowę po niemiecku z profesorem z Jeny. W piątek stołeczny sąd okręgowy utrzymał taki wyrok sądu I instancji.
Posłowie z komisji ds. polityki wewnętrznej w Izbie Gmin wysłuchali we wtorek opinii liderów polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii na temat wzrostu liczby przestępstw na tle nienawiści narodowościowej po referendum ws. wyjścia kraju z Unii Europejskiej.
W Ełku służby stanęły na wysokości zadania; rząd nie bagatelizuje tych wydarzeń, ani innych incydentów na tle rasistowskim - zapewnił wiceszef MS Michał Wójcik . Politycy PO, PSL i Nowoczesnej ocenili, że rząd pobłaża takim incydentom i chce przypodobać się skrajnie prawicowemu elektoratowi.
Biskup ełcki Jerzy Mazur, który w poniedziałek odprawi mszę w intencji zabitego w sobotę 21-latka, powiedział PAP, że będzie się modlić o to, by na agresję nie odpowiadać agresją. Z policyjnych statystyk wynika, że w Ełku do przestępstw na tle narodowościowym dotychczas dochodziło sporadycznie.