20 listopada 1964 r. rozpoczął się proces w "aferze mięsnej". Główny oskarżony Stanisław Wawrzecki został skazany na karę śmierci i powieszony. "Gomułka oczekiwał najsurowszej kary. Była to zbrodnia sądowa" - powiedział PAP wykładowca SGH prof. Andrzej Zawistowski.
Sąd Najwyższy uniewinnił w środę mężczyznę skazanego w latach 60. ub. wieku na rok więzienia za to, że braki na rynku mięsa i wędlin przypisywał wizycie przywódcy ZSRR Nikity Chruszczowa i negatywnie wyrażał sie o władzach PRL.