Czułem strach, chociaż byłem żołnierzem. Ciężko było na sercu, że tylu żołnierzy zginęło, moich kolegów - opowiadał PAP Feliks Osiński, który pod Monte Cassino służył jako saper przy rozminowywaniu pola bitwy. "Włosy na głowie stawały" - wspominał.
Tym, którzy "ducha oddali Bogu, ciało ziemi włoskiej, a serce Polsce", zdobywając 18 maja 1944 r. Monte Cassino, oddano w sobotę hołd na polskiej nekropolii we Włoszech. Z tego miejsca, polegli żołnierze wołają do Europy o odpowiedzialność, wołają: nie dopuście, aby rosyjski imperializm się rozlał - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Jakbym zobaczył najpiękniejszą kobietę - takimi słowami kpt. Władysław Antoni Dąbrowski, który w 1944 r. uczestniczył w bitwie o Monte Cassino, opisał moment wetknięcia na zdobytym wzgórzu proporczyka 12. Pułku Ułanów Podolskich, pierwszego znaku zwycięstwa Polaków.
Atak wojsk alianckich na Monte Cassino rozpoczął się 11 maja 1944 r. o godz. 23:00 od silnego ostrzału artyleryjskiego pozycji niemieckich. 18 maja oddziały 2 Korpusu Polskiego zdobyły ruiny klasztoru benedyktynów na Monte Cassino. W czasie walk zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. Dzięki przełamaniu niemieckich umocnień na linii Gustawa 4 czerwca 1944 r. do Rzymu wkroczyli Amerykanie.
80 lat temu, w południe 18 maja 1944 r., na gruzach klasztoru Monte Cassino plutonowy Emil Czech odegrał hejnał mariacki, ogłaszając zwycięstwo w jednej z najbardziej zaciętych batalii II wojny światowej. Okupione wielkimi stratami zwycięstwo stało się fundamentem legendy „armii zesłańców”.
Polscy komandosi wzięli udział w ofensywie 5. Armii USA przez rzekę Garigliano. Wydzielony z kompanii oddział dokonał rajdu na niemieckie tyły – mówi PAP Dariusz Kaliński, autor książki „Awanturnicy i bohaterowie. Wojennym szlakiem polskiej 'kompanii braci' – 1. Samodzielnej Kompanii Commando”.
Weterani gen. Andersa upamiętnili w piątek w Piedimonte San Germano poległych w maju 1944 roku kolegów. Do zdobycia przez polskich żołnierzy ufortyfikowanego włoskiego miasteczka doszło 25 maja 1944 r., już po walkach o Monte Cassino.
80 lat temu, 18 maja 1944 r., po niezwykle krwawych walkach 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa zdobył wzgórze Monte Cassino wraz ze znajdującymi się na nim ruinami klasztoru. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.
Na cmentarzu komunalnym w Lidzbarku Warmińskim Instytut Pamięci Narodowej odnowił grób weterana walk o Monte Cassino Franciszka Junaszki. Podczas sobotniej uroczystości oddano hołd wszystkim walczącym o to wzgórze.
Dzięki wam żyjemy w pięknej Polsce i zjednoczonej Europie, która jest wartością dla nas wszystkich - powiedziała w piątek we Włoszech marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas spotkania z weteranami walk o niepodległość RP.