Będę czynił starania, byśmy może już za rok poszli wszyscy razem w jednym marszu niepodległości - zadeklarował w środę prezydent Andrzej Duda. Przypomniał słowa b. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że nie można stawiać znaku równości między nacjonalizmem a patriotyzmem.
Pod hasłem „Solidarność zamiast nacjonalizmu – razem ponad granicami” przeszła w sobotę w Warszawie demonstracja przeciw nacjonalizmowi, faszyzmowi, rasizmowi i ksenofobii. Według organizatorów wzięło w niej udział ok. 2 tys. osób.
Szefowa wyższej izby parlamentu Rosji Walentina Matwijenko odpowiedziała na list marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, w którym wypowiedział się on przeciwko wspólnemu oświadczeniu Polski i Rosji w sprawie Ukrainy. List Matwijenko omawia w piątek agencja TASS.
Partia Zieloni apeluje do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by 11 listopada nie składał kwiatów pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Prof. Tomasz Nałęcz odpowiada: Prezydent nikogo nie rozgrzesza, ale uczestnicy marszu dziękują za dar niepodległości, a Dmowski się dla niej zasłużył.
9 sierpnia 1864 r. w Kamionku, obecnie część Warszawy, urodził się Roman Dmowski, główny ideolog polskiego nacjonalizmu, przywódca obozu narodowego, dyplomata, uczestnik konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r.; jeden z twórców polskiej niepodległości.
Kilka tygodni temu w Warszawie doszło do przykrego incydentu. Pomnik Romana Dmowskiego został oblany czerwoną farbą. Dlaczego po upływie siedemdziesięciu pięciu lat od śmierci przywódcy endecji wciąż wywołuje on tak wiele emocji?
„Nie tyle mi idzie o to, żeby czytelnik przyjął moje poglądy, ile żeby myślał nad poruszonymi przeze mnie sprawami” napisał Roman Dmowski w pierwszych wersach „Myśli Nowoczesnego Polaka”. Zawarte w tym manifeście przesłanie stanowi podstawę nowoczesnego polskiego ruchu narodowego. Dla młodego polityka był to milowy krok na trudnej politycznej drodze. Dziś pamiętany jest głównie dzięki swojej działalności w okresie po 1918 roku. Sto pięćdziesiąta rocznica urodzin twórcy ruchu narodowo-demokratycznego i setna rocznica wybuchu I wojny światowej są okazjami do wspomnienia wcześniejszego okresu życia Dmowskiego.
„Nie tyle mi idzie o to, żeby czytelnik przyjął moje poglądy, ile żeby myślał nad poruszonymi przeze mnie sprawami” napisał Roman Dmowski w pierwszych wersach „Myśli Nowoczesnego Polaka”. Zawarte w tym manifeście przesłanie stanowi podstawę nowoczesnego polskiego ruchu narodowego. Dla młodego polityka był to milowy krok na trudnej politycznej drodze. Dziś pamiętany jest głównie dzięki swojej działalności w okresie po 1918 roku. Sto pięćdziesiąta rocznica urodzin twórcy ruchu narodowo-demokratycznego i setna rocznica wybuchu I wojny światowej są okazjami do wspomnienia wcześniejszego okresu życia Dmowskiego.
W związku z przypadającymi w tym roku 150. rocznicą urodzin i 75. rocznicą śmierci Romana Dmowskiego posłowie w piątek podjęli uchwałę upamiętniającą posła, sygnatariusza Traktatu Wersalskiego, ministra spraw zagranicznych i twórcę ruchu narodowego.