Tradycja ścisłego reglamentowania, co wolno fotografować, a czego nie w Związku Sowieckim, a wcześniej i później w Rosji, sięga początków historii fotografii. Dobrze ilustruje to obszerny album wydany właśnie przez IPN, zbierający plon kilkunastu wypraw filmowych znanego amerykańskiego dokumentalisty, Juliena Bryana.