Rząd Niemiec przeznaczy 4 miliony euro na zbadanie przez historyków nazistowskiej przeszłości urzędu kanclerskiego i ministerstw - podał w niedzielę niemiecki "Bild". Dotychczasowe badania wskazują na znaczny wpływ b. nazistów na powojenne życie polityczne RFN.
Zdaniem historyków w pierwszych latach po powstaniu RFN w 1949 r. ponad połowa osób na kierowniczych stanowiskach w resorcie sprawiedliwości miała nazistowską przeszłość. Ich działalność była przeszkodą w powojennej odnowie kraju - ocenił minister Heiko Maas.
Jens Rommel rozpoczął w środę pracę na stanowisku szefa Centralnego Urzędu Ścigania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu. 43-letni prokurator zastąpił Kurta Schrimma, który w minionych 15 latach kierował placówką poszukującą hitlerowskich zbrodniarzy.
Po zakończeniu II wojny światowej wielu zbrodniarzy wojennych uniknęło sprawiedliwości, ukrywając się w Ameryce Południowej lub krajach arabskich. Wielu żyło jednak spokojnie w Niemczech, pod własnym nazwiskiem kierując firmami lub prowadząc działalność publiczną. W książce „Cicha Pomoc dla nazistów” para niemieckich dziennikarzy przedstawia rolę, jaką w unikaniu odpowiedzialności przez zbrodniarzy wojennych odegrało jawne i legalne stowarzyszenie, prowadzone m.in. przez ich dawnych towarzyszy z SS.
Amerykańska Administracja Ubezpieczeń Społecznych (Social Security Administration - SSA) wypłaciła 20,2 mln dolarów ponad 130 osobom, podejrzanym o udział w nazistowskich zbrodniach w czasie drugiej wojny światowej - pisze w niedzielę Associated Press.
Watykan nie pomagał w żaden sposób hitlerowskim zbrodniarzom w ucieczce do Ameryki Południowej i innych krajów - pisze o tym we wtorek watykański dziennik „L’Osservatore Romano”, informując o książce na ten temat, która ukazała się we Włoszech.
Niemieccy neonaziści będą demonstrowali w 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej 9 maja przed siedzibą parlamentu - Reichstagiem w Berlinie. Ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało w czwartek, że spodziewa się udziału 1000 osób.
Co najmniej 38 spośród 66 ludzi wydalonych od roku 1979 z USA w związku z zarzutami udziału w niemieckich zbrodniach wojennych otrzymywało nadal amerykańskie państwowe emerytury - poinformowała w poniedziałek agencja AP.
Pierwszy w Izraelu pomnik homoseksualnych ofiar wojny odsłonięto w piątek w Tel Awiwie. Pomnik, stojący w jednym z parków, ma formę różowych trójkątów, na których umieszczono inskrypcje w języku niemieckim, hebrajskim i angielskim.