„Są zbrodnie, których nigdy nie można w pełni wybaczyć i o których nigdy nie można zapomnieć” – napisał premier Mateusz Morawiecki w tekście opublikowanym w środę na portalu włoskiego dziennika ekonomicznego „Il Sole-24 Ore”. Wyjaśnił w nim, dlaczego Polska domaga się odszkodowań od Niemców za straty poniesione podczas II wojny światowej.
Przyszliśmy do władzy niecałe siedem lat temu i wiedzieliśmy, że kwestie reparacji trzeba rozstrzygnąć, dlatego sześć lat temu była podjęta decyzja polityczna o tym, że przygotowujemy raport – powiedział w środę wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Polska ma bardzo silne argumenty prawne – a nie tylko historyczne, moralne i polityczne – w sprawie uzyskiwania reparacji wojennych od Niemiec. Będziemy się nimi posługiwać; raport ws. strat to posunięcie, które ma przywrócić sprawiedliwość – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
Zbrodnie ludobójstwa, dokonane na terenie Polski podczas II wojny światowej czy w ogóle zbrodnie ludobójstwa są bez przedawnienia - powiedział Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia. Zbrodnie niemieckie i sowieckie nie zostały do końca osądzone i ukarane - dodał.
Domagając się reparacji wojennych od Niemiec, prowadzimy politykę pamięci, oświecającą świat w tym, co stało się z Polską w czasie II wojny światowej – powiedział we wtorek historyk prof. Wojciech Roszkowski.
Jest pytanie o skuteczność oświadczenia rządu PRL z 23 sierpnia 1953 roku, dotyczącego zrzeczenia się reparacji wojennych od Niemiec; jest bardzo wiele znaków zapytania - ocenił prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego, dr hab. Robert Jastrzębski.
Ponad połowa Polaków uważa, że Polska powinna otrzymać reparacje wojenne od Niemiec; blisko 75 proc. nie wierzy, że Niemcy przekażą nam taką rekompensatę, a blisko 70 proc. uważa, że ostatnie działania w tej sprawie to element kampanii wyborczej PiS — wynika z sondażu IBRiS dla Onetu.
W najbliższym czasie możemy się spodziewać noty dyplomatycznej do rządu Niemiec ws. reparacji; będzie ona podparta dokładnymi analizami pokazującymi nasze racje od strony m.in. historycznej i prawnej – zapowiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Gdybyśmy mieli zgodzić się na przedawnienie zbrodni II wojny światowej, to musielibyśmy zgodzić się na abdykację współczesnej cywilizacji - opartej na wartościach nazywanych "europejskimi" - podkreślił w piątek wicepremier Piotr Gliński podczas wernisażu wystawy "#bezprzedawNIEnia".
Niemcy w żaden sposób za zniszczenia w Polsce, za rabunek Polski fizycznie się nie rozliczyły; liczę, że negocjacje będą szły w konstruktywnym kierunku - powiedział w piątek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch pytany o kwestię reparacji wojennych od Niemiec.