Szczątki 29 osób wydobyto podczas dwutygodniowych prac ekshumacyjnych na terenie aresztu śledczego w Białymstoku - podsumował w piątek IPN. Prace prowadzone są w ramach śledztw Instytutu dotyczących m.in. zbrodni funkcjonariuszy UB. Potrwają do końca września.
Szczątki pięciu kolejnych osób odkryto we wtorek w dwóch miejscach prac ekshumacyjnych na terenie aresztu śledczego w Białymstoku. Prace te związane są ze śledztwami IPN dotyczącymi m.in. zbrodni funkcjonariuszy UB. Potrwają do końca września.
W czwartek Sejm odrzucił projekty uchwał, które mialy upamiętnić ofiary przewrotu majowego z 1926 r. autorstwa posłów SLD i PSL. Takie rozwiązanie sugerowała Komisja Kultury i Środków Przekazu uznając, że tematem lepiej zająć się za rok, w 90. rocznicę majowych wydarzeń.
Kluby PO i PiS podczas piątkowej debaty w Sejmie opowiedziały się przeciw projektom uchwał ws. uczczenia ofiar przewrotu majowego z 1926 roku. "Za" były kluby PSL i SLD; posłowie Zjednoczonej Prawicy zagłosują według własnego sumienia, a Ruch Palikota nie podjął jeszcze decyzji.
Niemiecki historyk Hans-Ulrich Wehler ostrzegał 10 lat temu przed powstającym w Niemczech kultem własnych ofiar II wojny światowej, co miało grozić relatywizacją niemieckich zbrodni. Jego uczeń Paul Nolte uspokaja, że tę debatę Niemcy mają już za sobą.
Polska poniosła relatywnie największe straty osobowe w okresie II wojny światowej. Obaj okupanci III Rzesza i ZSRR - jak przypomina IPN - prowadziły wobec obywateli II Rzeczypospolitej politykę eksterminacji: ludobójstwa, masowe wysiedlenia i deportacje.
Powstanie warszawskie było najkrwawszą polską bitwą w XX wieku i największą tragedią w najnowszych dziejach Polski - mówi w rozmowie z PAP dr Paweł Kosiński z IPN. W ocenie historyków liczba śmiertelnych ofiar powstania warszawskiego wynosi ok. 180 tys.
Uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni UPA w Małopolsce Wschodniej w latach II wojny światowej, w tym msza, apel poległych i złożenie kwiatów, odbyły się w piątek w Warszawie. Upamiętniono też ofiary zbrodni ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu.
W badanym fragmencie lasu w okolicach Gądek koło Poznania nie znaleziono żadnych śladów chowania ofiar zbrodni komunistycznych – poinformował we wtorek PAP prowadzący badania dr Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej.
Ofiarom wojskowego ośrodka doświadczalnego w Peenemuende, w którym powstawały podczas II wojny światowej V-1 V-2, tzw. "cudowna broń" Hitlera, będzie poświęcona międzynarodowa konferencja w niemieckim Trassenheide na wyspie Uznam w październiku br.