Cmentarz Bernardyński na Zarzeczu (lit. Bernardinų kapinės) Pierwszy Cmentarz Bernardyński znajdował się przy świątyni OO Bernardynów, między kościołami świętych Franciszka i Bernarda, św. Anny oraz św. Michała. W związku z wytyczaniem ulicy Świętej Anny, na podstawie decyzji magistratu wileńskiego z 25 lutego 1810 r., na wniosek Katolickiej Kongregacji Niemieckiej św. Marcina przy kościele św. Anny, cmentarz przeniesiono na Zarzecze i ulokowano w malowniczym miejscu, na stromej skarpie nad rzeką Wilejką.
Chociaż cmentarz w Bykowni dopiero od trzech lat ma tablice z nazwiskami zamordowanych, Polacy przychodzili tu oddawać hołd pomordowanym od dziesiątek lat. Modlili się przy pniach drzew. Dziś przychodzą palić znicze i w pamięci powtarzają nazwiska ofiar Stalina. Cmentarz rozciąga się na 5 hektarach, upamiętnia 3435 polskich więźniów.
Przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie wspólnie z przedstawicielami polskich organizacji społecznych, kombatantów i harcerzy, złożyli w niedzielę wieńce i zapalili znicze na rozsianych po Wileńszczyźnie grobach Polaków, głównie żołnierzy.
W polskich miejscach pamięci narodowej w Rosji, w tym na cmentarzu wojennym w Katyniu w niedzielę, w dniu Wszystkich Świętych, polscy dyplomaci złożyli kwiaty i zapalili znicze. Upamiętniono też skazanych w procesie szesnastu i ofiary stalinowskiego terroru.