W najnowszym numerze kwartalnika „Karta” - historia zbrodni dokonanej przez Niemców i kolaborujących z nimi Litwinów w podwileńskich Ponarach, jedna z najbardziej ponurych kart II wojny światowej. W numerze również XIX-wieczny fotoreportaż z Sachalinu autorstwa Bronisława Piłsudskiego.
Kilkaset osób wzięło udział w piątek w Wilnie w Marszu Żywych, w 75. rocznicę początku Holokaustu na Litwie. W marszu uczestniczyli przedstawiciele społeczności żydowskiej, litewskiego rządu, a także 30-osobowa delegacja Stowarzyszenia Rodzina Ponarska.
Przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie wspólnie z przedstawicielami polskich organizacji społecznych, kombatantów i harcerzy, złożyli w niedzielę wieńce i zapalili znicze na rozsianych po Wileńszczyźnie grobach Polaków, głównie żołnierzy.
Rozpoczęły się prace mające na celu uprządkowanie Ponar - miejsca największej zbrodni dokonanej na ludności żydowskiej i polskiej na dawnych Kresach. Miejsce to w ciągu kilku najbliższych lat ma zostać zmodernizowane, co ma się przyczynić do upowszechniana wiedzy o tragedii, która tam się dokonała.
70. rocznicy likwidacji wileńskiego getta jest poświęcony IV Światowy Kongres Litwaków – wychodźców żydowskich z Litwy. Kongres rozpoczął się w piątek w Wilnie, potrwa do środy. Ostatni etap likwidacji wileńskiego getta nastąpił 23 września 1943 roku.
Około 200 osób uczestniczyło w poniedziałek, w Dniu Pamięci Holokaustu, w wileńskim Marszu Żywych. Wśród uczestników marszu byli m.in. potomkowie ofiar wileńskiego getta z Izraela, USA, Austrii i Australii, a także szef dyplomacji Litwy Linas Linkeviczius.
"Niedobre dziecię" - taki tytuł nosi pierwsza część wywiadu-rzeki z Marią Janion "Transe - Traumy - Transgresje", w którym badaczka polskiego romantyzmu opowiada m.in. o swoim dzieciństwie, zaangażowaniu w marksizm i stosunku do "pop-mesjanizmu smoleńskiego".
Pomnik poświecony młodzieży i żołnierzom AK zamordowanym w Ponarach podczas II wojny światowej odsłonięto w piątek na szczecińskim Cmentarzu Centralnym. W Ponarach podczas wojny zamordowano ponad 100 tys. ludzi różnych narodowości, wśród nich obywateli polskich.