Doprowadzenie do wybuchu Powstania Warszawskiego było jednym z największych błędów popełnionych przez dowództwo AK. Ten zryw nie miał najmniejszych szans powodzenia - powiedział prof. Jan Ciechanowski w czwartek podczas promocji kolejnego wznowienia swojej książki "Powstanie Warszawskie". Jan Ciechanowski - polski historyk mieszkający od końca lat 40. w Wielkiej Brytanii - jako nastolatek walczył w Powstaniu Warszawskim, został ranny i dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.
Złożenie tylko dwóch wieńców - od prezydenta w imieniu narodu oraz od władz i parlamentu - oraz modlitwa ekumeniczna to plan uroczystości 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, które odbędą się 1 sierpnia przed pomnikiem Gloria Victis na warszawskich Powązkach.
1 sierpnia 1944 r. na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Ogromne straty poniesione przez stronę polską w wyniku powstania powodują, iż decyzja o jego rozpoczęciu do dziś wywołuje kontrowersje.