Przeprosin za naruszenie dóbr osobistych, jakimi są tożsamość narodowa i prawo do poszanowania prawdy historycznej, oraz kwoty 500 tys. zł na cel społeczny domaga się Zbigniew Osewski od wydawcy dziennika "Die Welt" za określenie "polski obóz koncentracyjny".
Litewski Naczelny Sąd Administracyjny anulował jako niezgodną z prawem decyzję Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego o nadaniu jednej z ulic w rejonie imienia Juliana Tuwima. O wydanym 13 sierpnia orzeczeniu przedstawiciel sądu poinformował we wtorek.
Samo noszenie koszulki z sierpem i młotem nie jest przestępstwem propagowania totalitarnego ustroju komunistycznego; byłoby nim, gdyby łączyło się z jego gloryfikowaniem - uważają prawnicy pytani o możliwość noszenia takich koszulek przez rosyjskich kibiców.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział w czwartek PAP, że polska ambasada w Moskwie poinformowała stronę rosyjską, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem symbolika komunistyczna nie jest przedmiotem sankcji karnych.
Przegląd polskiego prawa pod kątem wolności w internecie zapowiedział rząd po debacie ws. ACTA. Wśród zapowiadanych zmian w prawie autorskim na pierwszym miejscu jest rozszerzenie dozwolonego użytku osobistego dotyczącego niekomercyjnego wykorzystania utworu.
W Krakowie po długiej walce z chorobą zmarł w środę 1 lutego wybitny prawnik prof. Andrzej Gaberle, były kierownik Katedry Kryminologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. W sierpniu prof. Gaberle skończyłby 75 lat. Andrzej Gaberle urodził się 2 sierpnia 1937 roku w Rozalinie. Ukończył studia prawnicze na wydziale prawa i administracji UJ i socjologię na wydziale historyczno-filozoficznym UJ. W 1964 r. uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych, w 1975 obronił habilitację. Tytuł profesora otrzymał w 1989 r.
Prawnicy na polecenie władz państwowych pracowali nad propozycjami zmian w prawie Rosji, które otworzyłyby drogę do rehabilitacji ofiar mordu NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku - poinformowało w poniedziałek radio Echo Moskwy.
Sąd Najwyższy uniewinnił w środę mężczyznę skazanego w latach 60. ub. wieku na rok więzienia za to, że braki na rynku mięsa i wędlin przypisywał wizycie przywódcy ZSRR Nikity Chruszczowa i negatywnie wyrażał sie o władzach PRL.