Głównym zadanie armii to obrona terytorium swojego i sojuszników, czas skończyć z polityka ekspedycyjną – powiedział w czwartek prezydent Bronisław Komorowski na głównych obchodach Święta Wojska Polskiego. Opowiedział się za utrzymaniem wydatków obronnych na poziomie 1,95 proc. PKB. W państwowych uroczystościach przed Belwederem wzięli udział m.in. premier Donald Tusk, minister obrony Tomasz Siemoniak, wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk, a także prezydenccy ministrowie.
Prezydent Bronisław Komorowski odsłonił w czwartek w Warszawie tablicę poświęconą gen. Stanisławowi Szeptyckiemu, który w 1923 r. ustanowił dzień 15 sierpnia Świętem Żołnierza Polskiego. Prezydent złożył też wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Wojsko podlega ciągłym zmianom, dziś armia jest mniejsza liczebnie, ale skuteczniejsza dzięki nowoczesnemu uzbrojeniu i myśleniu - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości wręczenia dziewięciu oficerom nominacji generalskich i admiralskich.
Prezydent Bronisław Komorowski złożył w czwartek - w Święto Wojska Polskiego - kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego koło Belwederu. To pierwszy punkt czwartkowych obchodów wojskowego święta w tym roku. Prezydentowi towarzyszyli: minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, szef BBN Stanisław Koziej oraz generalicja. Przed pomnikiem złożono wiązanki biało-czerwonych kwiatów. Coroczna poranna ceremonia przed pomnikiem Naczelnika Państwa w Święto Wojska Polskiego to tradycja wprowadzona przez prezydenta Komorowskiego.
Aby mieć pełny obraz powstania, trzeba pamiętać nie tylko o ginących w walce żołnierzach, ale też o cywilnych ofiarach zrywu z sierpnia 1944 r. - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości na wolskim Cmentarzu Powstańców Warszawy w 69. rocznicę wybuchu tego zrywu. W czwartek wieczorem na wolskim cmentarzu przed pomnikiem Polegli Niepokonani odbyły się uroczystości w hołdzie bohaterom z 1944 r. Na cmentarzu pochowano ponad 100 tys. osób, które zginęły podczas 63 dni walk w stolicy. Uroczystości rozpoczęło odegranie Mazurka Dąbrowskiego.
Prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o objęciu narodowym patronatem obchodów przyszłorocznej, 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. To wyraz czci dla odwagi i poświęcenia powstańców oraz cywilnych mieszkańców stolicy - podkreśla Kancelaria Prezydenta. O tej decyzji poinformował szef prezydenckiej kancelarii Jacek Michałowski w piśmie m.in. do prezesa Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego, wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego i prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Przekazujemy treść wystąpienia prezydenta Bronisława Komorowskiego podczas uroczystości na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli z okazji 69. rocznicy powstania warszawskiego: "Szanowni i drodzy Państwo,
Powstanie warszawskie było aktem narodowej solidarności - mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości w przedzień 69. rocznicy wybuchu powstania. Wcześniej na pl. Krasińskich odprawiona została msza św. w intencji poległych powstańców. Homilię podczas mszy wygłosił nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, który powiedział, że powstanie warszawskie, choć wyniszczające, jest jednak bardzo ważne i symboliczne dla historii Polski.
Kaszubi są solą tej ziemi, są solą północnej Polski, polskiego morza, tego co najcenniejsze w wymiarze ogólnonarodowym - powiedział prezydent Bronisław Komorowski do uczestników XV Światowego Zjazdu Kaszubów w sobotę we Władysławowie. W zjeździe uczestniczy około 10 tysięcy osób, głównie z woj. pomorskiego, ale też z USA, Kanady i Niemiec. Jest to coroczne plenerowe spotkanie z muzyką i kulturą Kaszubów.
Jarosław Kaczyński odsłonił we wtorek w Radomiu pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich. Mój brat udowodnił, że można w polityce działać dla dobra wspólnego - mówił prezes PiS. W uroczystościach udział wzięli m.in. parlamentarzyści oraz rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej.