Dla władz PRL kolejne pielgrzymki Jana Pawła II (w 1979, 1983 i 1987 r.) były problemem, rzec można – dopustem bożym. Owszem, gościły go w kraju, ale tylko dlatego, że nie miały innego wyjścia. Świetnie oddają to słowa: „Możemy obecnie jedynie marzyć, żeby Bóg powołał go jak najszybciej na swoje łono”, które miał wypowiedzieć w rozmowie z sowieckimi towarzyszami wiosną 1983 r. minister spraw wewnętrznych Czesław Kiszczak.
W piątek w siedzibie Oddziału IPN w Gdańsku odbędzie się konferencja prasowa nt. wznowienia śledztwa w sprawie śmierci opozycjonisty Jana Samsonowicza. 30 czerwca 1983 r. znaleziono go powieszonego na ogrodzeniu stadionu klubu "Stoczniowiec". Nigdy nie wyjaśniono okoliczności jego śmierci.
We wtorek przy grobie Mariana Kubiaka na Cmentarzu Bohaterów Polskich na poznańskiej Cytadeli zainaugurowana zostanie XIV edycja akcji Światełko dla Czerwca ’56. Celem akcji jest pielęgnowanie pamięci o osobach związanych z historią poznańskiego powstania w czerwcu 1956 roku.
50 lat temu, 6 czerwca 1973 r., z taśmy Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zjechały pierwsze egzemplarze Fiata 126p. Produkowano go przez 27 lat. „Był mały, ciasny, głośny, zapewniał tylko minimalny komfort i miał liczne wady, ale realnie zmotoryzował polskie społeczeństwo” - powiedział PAP historyk motoryzacji Tomasz Szczerbicki.
W Centrum Edukacyjnym IPN Przystanek Historia w Warszawie trwa konferencja „Udzielne księstwo? Relacje między partią komunistyczną a służbami bezpieczeństwa PRL”. PZPR i organy bezpieczeństwa PRL nie mogłyby bez siebie funkcjonować – mówi PAP historyk IPN dr Konrad Rokicki.
55 lat temu, 31 maja 1968 r., Stefan Kisielewski rozpoczął pisanie „Dzienników”. Są one są cennym, wielowymiarowym i unikatowym źródłem wiedzy o PRL i samym ich autorze. To fenomen powojennego piśmiennictwa. Są całkowicie wolne od autocenzury - mówi PAP prof. Rafał Habielski, historyk z UW.
40 lat temu, 14 maja 1983 r., zmarł Grzegorz Przemyk, maturzysta dwa dni wcześniej skatowany w komisariacie MO przy Jezuickiej na warszawskiej Starówce. Bezpośrednią odpowiedzialność za jego śmierć ponosi grupa milicjantów. Bezkarność zapewniła im junta stanu wojennego, która bezwzględnie rozegrała tę tragedię.
Płyty nagrobne z byłych cmentarzy zostały wykorzystane do budowy muru przy ul. Zakopiańskiej w Gdańsku. Historyk z UG dr Jan Daniluk ocenił, że po wojnie, kiedy powstał mur, nie było w Gdańsku odpowiedniej atmosfery, żeby dbać o dawne cmentarze.
Przez pryzmat Politechniki Gdańskiej możemy przyglądać się dziejom całego XX wieku – powiedział prezes IPN Karol Nawrock w piątek, podczas prezentacji książki „Politechnika Gdańska 1968–1980. Portret społeczno-polityczny” autorstwa dr. Piotra Abryszeńskiego.