Idea procesu pokazowego nie polegała w rzeczywistości na konkretnych represjach wymierzonych w konkretnych ludzi. „Podstawowy wymiar inscenizacji sądowej stanowiły kwestie ideologii, propagandy i bieżącej linii politycznej. […] Z pewnym nadużyciem można więc pokusić się o stwierdzenie, że aparat partyjno-państwowy prowadził w tych przypadkach rozprawy przeciw całemu społeczeństwu” – ocenia Patryk Pleskot.
Unieważnienie orzeczeń wydanych wobec Wincentego Witosa i innych polityków w procesie brzeskim w latach 30. - zakłada projekt ustawy złożonej w Sejmie przez PSL. Ludowcy podkreślają, że politycy byli represjonowani przez obóz sanacyjny za "działalność na rzecz obrony demokracji".