Rok 1666 był jednym z najstraszniejszych w historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W trakcie rokoszu – 13 lipca w bitwie pod Mątwami – doszło do bratobójczej walki, w której zginął kwiat polskiego rycerstwa króla Jana Kazimierza. Nie byłoby tej tragedii, gdyby nie Jerzy Sebastian Lubomirski, magnat, marszałek, człowiek potężny i o ogromnych ambicjach.
Rokosz z 1665 roku zaprzepaścił szansę na reformy państwa - mówi PAP dr Konrad Bobiatyński z Instytutu Historycznego UW. 20 stycznia mija 400. rocznica urodzin Jerzego Sebastiana Lubomirskiego, magnata, który wystąpił przeciw władzy królewskiej.