Na wieczną wartę odszedł Roman Staniewski. Jeden z ostatnich członków oddziału likwidatorów AK. Żołnierz „Miotły”, kustosz pamięci o tym batalionie. Ranny w Powstaniu Warszawskim. Cześć i chwała! Wieczny odpoczynek! – podano w piątek na Twitterze PL1918. Miał 98 lat.