Relacje polskich, ale i niemieckich świadków zbrodni na Woli, a także powojenną historię jej głównego sprawcy Heinza Reinefartha, przedstawia film dokumentalny "Rzeź Woli. Akt oskarżenia", którego publiczny pokaz odbył się w poniedziałek w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Film dokumentalny „Rzeź Woli” Rafała Geremka opowiada o największej masakrze cywilów jaka miała miejsce w okupowanej przez Niemców Europie podczas II wojny światowej. W ciągu 3 dni niemieckie oddziały wymordowały co najmniej 40 tysięcy mieszkańców tylko jednej dzielnicy Warszawy.
Rzeź Woli była największą masakrą ludności cywilnej w latach II wojny światowej - przypomina Piotr Gursztyn, autor książki "Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona". Podkreśla też, że niemieccy politycy powinni bardziej angażować się w składanie hołdu ofiarom.
Mordercami na Woli byli przede wszystkim członkowie batalionu żandarmerii - powiedział Piotr Gursztyn, autor książki "Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona". "W większości byli to rezerwiści, ludzie w średnim wieku, którzy nie nadawali się do walki frontowej" - dodał.
Rzeź Woli była najbardziej krwawa tam, gdzie nie toczyły się walki z powstańcami - powiedział Piotr Gursztyn, autor książki "Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona". "Niemcy mieli tam pełną swobodę mordowania ludzi, bo nikt im nie przeszkadzał" - dodał.
Rzeź Woli była największą masakrą ludności cywilnej w latach II wojny światowej - przypomina Piotr Gursztyn, autor książki "Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona". Podkreśla też, że niemieccy politycy powinni bardziej angażować się w składanie hołdu ofiarom.
Mieszkańcy stolicy przeszli w sobotę wieczorem ulicami Woli w Marszu Pamięci, by oddać hołd cywilnym ofiarom powstańczego zrywu. Po drodze zapalano znicze w miejscach upamiętniających zamordowanych. Marsz był częścią obchodów 73. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Apelem pamięci, salwą honorową i złożeniem wieńców oddano w sobotę hołd mieszkańcom warszawskiej Woli zamordowanym przez oddziały niemieckie podczas Powstania Warszawskiego. "Nie ma słów, które w pełni oddadzą grozę tamtych wydarzeń" - napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym podczas uroczystości.
Termin "rzeź Woli" sugeruje, że było to działanie o charakterze spontanicznym; tak nie było - Niemcy wykonywali jasno sformułowany rozkaz, polegający na zabijaniu wszystkich mieszkańców Woli - mówiła wiceminister kultury Magdalena Gawin w czasie wtorkowej konferencji "Wola 1944".
Rzeź Woli to jeden z największych aktów totalitarnego ludobójstwa na ludności nieżydowskiej w czasie II wojny światowej - mówi PAP dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Jak dodaje, w czasie rzezi Woli dziennie ginęło około 10 tys. ludzi.