Cały rok 1970 był w kraju dość niespokojny; niejednokrotnie wybuchała panika, wywołana pogłoskami o podwyżkach cen, towary znikały ze sklepowych półek. Robotnicy bali się zapowiadanych reform gospodarczych kojarząc je ze zwiększeniem norm i spadkiem zarobków. Lokalnie wybuchały strajki, na murach pojawiały się „wrogie” napisy, rozrzucano takież ulotki.
30.11.2010. Warszawa (PAP) - Irena Dziedzic w latach 1958-1966 świadomie i tajnie współpracowała ze służbami specjalnymi PRL - orzekł warszawski sąd. Ta znana w PRL dziennikarka chciała uznania, że nie była agentką SB, o czym pisały media. Teraz zapowiada apelację.
22.11.2010. Gdańsk (PAP) - Biogramy około 350 pracowników najwyższego szczebla aparatu bezpieczeństwa w województwie gdańskim w latach 1945-90 znalazły się w informatorze wydanym przez miejscowy oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
Jeden z kapłanów diecezji częstochowskiej, nieżyjący od 23 lat ks. Brunon Magott, był zarejestrowany jako tajny współpracownik SB, choć o tym nie wiedział. Rejestrując go esbecy dopuścili się fałszerstwa, ale jednocześnie korzystali z informacji uzyskiwanych od księdza.
13.11.2010. Warszawa (PAP) - Włosy ks. Jerzego Popiełuszki, pobrane po jego śmierci jako materiał dowodowy, teraz mają wartość religijną. Informacje o znalezisku przedstawiciele IPN przekazali sekretarzowi Episkopatu, same relikwie Błogosławionego ofiarowano metropolicie warszawskiemu.
03.09.2010. Katowice (PAP) - Burmistrz Pszczyny Krystian Szostak złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne - orzekł w piątek Sąd Okręgowy w Katowicach. Uznał, że Szostak był w latach 70. tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Wraz z uznaniem Szostaka za "kłamcę lustracyjnego", sąd na trzy lata pozbawił go prawa startu w wyborach i na taki sam okres zakazał mu pełnienia funkcji publicznej. Burmistrz został też zobowiązany do wpłaty 514 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych. Orzeczenie nie jest prawomocne.
03.09.2010. Kraków (PAP) - Krakowski sąd w wydziale odwoławczym umorzył z powodu przedawnienia sprawę przeciwko trzem byłym funkcjonariuszom SB, oskarżonym przez IPN o uprowadzenie dwójki działaczy opozycji w 1985 roku. To kolejne umorzenie procesu przeciwko b. esbekom w Krakowie. "Postanowienie o umorzeniu jest prawomocne. Podczas rozprawy odwoławczej oskarżyciel z IPN wycofał swoje zażalenie na umorzenie" - poinformowała PAP w piątek Angelika Michalik z zespołu prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.