Komuniści za sprawą porozumień sierpniowych z 1980 r. dostali wyjątkową możliwość wejścia do polskiej historii z twarzą; zdecydowali jednak inaczej. 13 grudnia 1981 roku wprowadzono stan wojenny i zamordowano kilkadziesiąt osób – mówił w środę w Gdańsku prezes IPN dr Karol Nawrocki.
Ważne, by wiedza o wydarzeniach sierpniowych była przekazywana młodym pokoleniom – napisała marszałek Sejmu Elżbieta Witek w liście do uczestników uroczystego spotkania zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” z okazji 42. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
26 sierpnia 1980 r. w Łodzi rozpoczął się jeden z największych w Polsce strajków komunikacji publicznej. W czwartek, jak co roku tego dnia, przy dawnej zajezdni przy ul. Kraszewskiego, wtedy siedzibie komitetu strajkowego, odbyły się uroczystości upamiętniające 41. rocznicę protestu.
Uroczystości Święta Niepodległości w Jastrzębiu-Zdroju będą w tym roku także kulminacją obchodów 40-lecia Porozumienia Jastrzębskiego, podpisanego 3 września 1980 r. Jak podała w poniedziałek organizująca obchody Fundacja JSW, patronat nad wydarzeniem objął prezydent Andrzej Duda.
Powstanie „Solidarności” było jednym z najważniejszych wydarzeń drugiej połowy XX wieku, nie tylko w naszym kraju – mówił wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, otwierając w czwartek w Katowicach dwudniową konferencję naukową poświęconą wydarzeniom sprzed 40 lat.
Podpisane 3 września 1980 r. Porozumienie Jastrzębskie było dopełnieniem porozumień zawartych kilka dni wcześniej między władzą a strajkującymi robotnikami w Szczecinie i Gdańsku. Zdaniem wielu historyków masowe strajki na Śląsku wpłynęły na tempo i skuteczność negocjacji prowadzonych na Wybrzeżu.
Berliński oddział Instytutu Pileckiego zorganizował debatę internetową poświęconą Solidarności z udziałem m.in. profesor Ulrike Ackerman, która w okresie komunistycznej władzy w Polsce wspierała Komitet Obrony Robotników. Jej zdaniem "niemiecka inteligencja nie potrafiła zrozumieć Solidarności".