Bomby lotnicze odnalezione w rejonie ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej to prawdopodobnie bomby sowieckie z II wojny światowej. Może to być pozostałość po stacjonującym na terenie dawnego lotniska 109. pułku bombowym dalekiego zasięgu – powiedział PAP historyk Grzegorz Kurpeta.
Szczątki sowieckiego samolotu bombowego Ił 4, zestrzelonego podczas działań frontowych związanych z wyzwoleniem niemieckiego obozu Auschwitz, odnalazła Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau. Maszyna została zestrzelona 73 lata temu, 19 stycznia 1945 r. Spadła do stawu na pograniczu Rajska i Harmęż koło Oświęcimia. W czasie wojny teren ten należał do jednego z podobozów Auschwitz: Harmense.
Samolot, który pod koniec II wojny światowej awaryjnie lądował w Borach Dolnośląskich przy Stawach Bobrowickich to Iliuszyn Ił-2M-3 należący do 155. Gwardyjskiego Pułku Szturmowego - ustaliło Muzeum Ziemi Szprotawskiej.
Dzięki historykom z Rosji ustalono nazwiska trzyosobowej załogi sowieckiego samolotu Pe-2 z okresu II wojny światowej, który w sierpniu wydobyto z rozlewisk Bzury pod Wyszogrodem. Ustalono też datę zestrzelenia maszyny - 18 stycznia 1945 r.
Na początku października wznowione zostaną prace wykopaliskowe we wsi Kamion pod Wyszogrodem (Mazowieckie), gdzie w sierpniu w rozlewiskach Bzury odkryto i wydobyto wraz ze szczątkami załogi fragmenty radzieckiego samolotu PE-2, zestrzelonego w 1945 r.