Trudno zgodzić się z wypowiedzią b. premiera Jana Olszewskiego o tym, że Stepan Bandera nie ma nic wspólnego ze zbrodnią wołyńską; Bandera był jednym z polityków pośrednio odpowiedzialnych za ten dramat - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk.
9 lutego 1943 r. oddział Hryhorija Perehijniaka "Dowbeszki-Korobki", uznany za pierwszą sotnię UPA, dokonał w kolonii Parośla I na Wołyniu masakry polskich mieszkańców, zabijając ponad 155 osób, w tym dzieci i niemowlęta. Zbrodnia ta była pierwszym masowym mordem na ludności polskiej, jakiego dokonała Ukraińska Powstańcza Armia.
Kukiz'15 apeluje o uchwalenie projektu ustawy o penalizacji banderyzmu, którym w czwartek zajmie się Sejm. Nie chcemy w Polsce ukraińskich nazistów, bo tak należy nazywać banderowców - podkreślił poseł Tomasz Rzymkowski.
Nacjonaliści z mało znanej organizacji „Czarny Komitet” zawiesili w czwartek na parkanie ambasady RP w Kijowie portret przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Ogłosili, że protestują tak przeciwko antyukraińskim oświadczeniom polskich polityków.
W MSZ w Kijowie odbyło się we wtorek spotkanie członków Ukraińsko-Polskiego Forum Partnerstwa, dwustronnej platformy dialogu obywatelskiego i współpracy między dwoma narodami, która ma swój odpowiednik w Polsce.
Ponad 1000 osób przeszło w niedzielę ulicami stolicy Ukrainy, Kijowa, w dorocznym marszu w 108. rocznicę urodzin przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Jego uczestnicy nieśli zapalone pochodnie i wykrzykiwali nacjonalistyczne hasła.
MSZ Ukrainy przeprowadziło rozmowę z konsulem RP we Lwowie Wiesławem Mazurem w związku z jego wypowiedzią na temat Stepana Bandery. Mazur został wcześniej zaakceptowany przez sejmową komisję łączności z Polakami za granicą na stanowisko konsula w Łucku.
Rada miejska Kijowa poinformowała w czwartek o przemianowaniu jednej z głównych ulic stolicy Ukrainy - Prospektu Moskiewskiego, który zostanie nazwany imieniem Stepana Bandery, przywódcy ukraińskich nacjonalistów.