Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia ogłosiło konkurs na dofinansowanie przedsięwzięć na rzecz umacniania relacji polsko-rosyjskich. Inicjatywy mogą być różne - od koncertu gry na bałałajkach po badania Syberii. Wnioski można składać do 14 marca.
Kompleksy narodowe utrudniają dialog; Polacy czują się ofiarami, Niemcy mają poczucie krzywd wyrządzonych innym, a Rosjanie są dumni z pokonania III Rzeszy - mówił we wtorek w Warszawie dyplomata i politolog prof. Adam Daniel Rotfeld.
Kościoły rzymskokatolicki w Polsce i prawosławny w Rosji mają do odegrania ważną rolę w polsko-rosyjskim dialogu - zgodzili się uczestnicy czwartkowej konferencji poświęconej m.in. pojednaniu między obu narodami i przyszłości chrześcijaństwa w Europie. Zorganizowana przez KAI pod patronatem prezydenta konferencja jest pokłosiem ubiegłorocznego spotkania zwierzchników Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce i rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.
Podmiotowość Polski w relacjach z Rosją to jedna z najważniejszych rzeczy, które osiągnięto w ostatnich latach - ocenił prof. Adam Daniel Rotfeld w dyskusji "Polska i Rosja. Czy dialog ma przyszłość?" na Polsko-Rosyjskim Kongresie Mediów w Kaliningradzie.
Kilkadziesiąt konferencji i wykładów dot. relacji polsko-rosyjskich, stypendia i granty, badania naukowe, program wymiany młodzieży, a także kongres mediów - to niektóre osiągnięcia Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia przedstawione sejmowej komisji spraw zagranicznych. W środę dyrektor Centrum dr Sławomir Dębski przedstawił posłom z sejmowej komisji informację na temat dwuletniej działalności tej instytucji. Centrum działa na podstawie ustawy, która weszła w życie w kwietniu 2011 roku.
Dyrektor Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia Jurij Bondarienko zarzucił Polsce brak "elementarnej przyzwoitości" w stosunkach z Rosją. Korespondenci polskich mediów, uznając wystąpienie za obraźliwe, opuścili spotkanie zorganizowane przez RIA-Nowosti. Bondarienko mówił o tym podczas poniedziałkowej konferencji "Rosja i Polska: historia, która przeszkadza wzajemnemu zrozumieniu". Jego organizatorem była rosyjska państwowa agencja prasowa.
Za wyraz "braku empatii" i "odmiennej wrażliwość na przeszłość" uznał Robert Śmigielski z Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia słowa szefa rosyjskiego centrum dialogu Jurija Bondarienki, zarzucającego Polsce m.in. wciąż "te same pretensje" w stosunkach z Rosją.