Na terenie Zakładu Karnego w Czerwonym Borze (Podlaskie) we wtorek po południu upamiętniono dwóch przedwojennych funkcjonariuszy więziennictwa z rejonu łomżyńskiego. Strażnicy zginęli wiosną 1940 r. w Twerze. Upamiętniają ich tablice i dęby pamięci.
Sąd w Twerze oświadczył we wtorek, że tablica upamiętniająca ofiary zbrodni katyńskiej – więźniów obozu w Ostaszkowie, zdemontowana w 2020 r. z gmachu byłej siedziby NKWD w Twerze, została tam umieszczona bez podstaw prawnych.
Sąd w Twerze, który rozpatruje skargę Stowarzyszenia Memoriał na demontaż z byłej siedziby NKWD w tym mieście tablicy upamiętniającej ofiary zbrodni katyńskiej, dołączył do akt sprawy dokumenty, świadczące o tym, że obywatele polscy zostali zabici w tym gmachu.
Sąd w Twerze rozpoczął w poniedziałek postępowanie w sprawie zdemontowania z gmachu byłej siedziby NKWD tablicy informującej o zabitych w tym miejscu ofiarach zbrodni katyńskiej. O uznanie, że demontaż był nielegalny, walczy rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał.
Postawa strony rosyjskiej jest dla nas niezrozumiała; oczywiste wydaje się, że prawo do uczczenia pamięci zmarłych powinno być święte dla wszystkich - mówi PAP wiceszef MSZ Marcin Przydacz, odnosząc się do braku zgody na złożenie kwiatów pod gmachem dawnej siedziby NKWD w Twerze.
Rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał złoży pozew do sądu w sprawie zdemontowania z gmachu dawnej siedziby NKWD ZSRR w Twerze tablicy informującej o zabitych w tym miejscu ofiarach zbrodni katyńskiej, jak i drugiej tablicy poświęconej rosyjskim ofiarom stalinowskich represji.
W 20. rocznicę otwarcia Polskiego Cmentarza Wojennego w Miednoje koło Tweru pamięć spoczywających tam ofiar zbrodni katyńskiej – około 6300 więźniów obozu w Ostaszkowie – uczcili dyplomaci z ambasady RP w Moskwie. W środę przebywali oni również w Twerze.
MSZ wciąż oczekuje na oficjalne stanowisko ministerstwa spraw zagranicznych Rosji w sprawie usunięcia z gmachu Akademii Medycznej w Twerze (dawniej Zarząd NKWD) tablic upamiętniających ofiary zbrodni reżimu stalinowskiego - podkreślił polski resort dyplomacji we wpisie na Twitterze.
Polscy dyplomaci nie będą mogli złożyć kwiatów pod gmachem dawnej siedziby NKWD w Twerze, gdzie zamordowani zostali wiosną 1940 roku jeńcy z obozu w Ostaszkowie; brak zgody uzasadniono epidemią - powiedział charge d'affaires ambasady w Moskwie Jacek Śladewski.