Za obecnością Polski w Unii Europejskiej opowiada się 77 proc. badanych, to najgorszy wynik od maja 2013, kiedy to przynależność do Unii popierało 72 proc. badanych - wynika z badania CBOS. Rekordowe poparcie dla obecności Polski we wspólnocie europejskiej było w czerwcu 2022 r. - 92 proc.
Sejm przyjął w piątek uchwałę ws. uczczenia 20. rocznicy członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Izba wyraża w niej wdzięczność wszystkim obywatelom, siłom politycznym, organizacjom i tym, którzy przyczynili się swoją pracą do wstąpienia Polski do UE.
Niezależnie od rozbieżności i sprzeczności interesów państw unijnych, bilans naszej przynależności do UE jest jednoznacznie pozytywny - podaje w najnowszym badaniu CBOS. Zastrzeżenia Polaków budzi m.in. polityka Unii w zakresie ekologii i transformacji energetycznej.
20 lat temu, 1 maja 2004 r., doszło do największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. Do wspólnoty wstąpiło wówczas 10 krajów: Cypr, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Słowacja, Słowenia i Węgry. Było to największe rozszerzenie pod względem liczby krajów i liczby ludności. (PAP)
Przed akcesją Polski do UE Jan Paweł II wskazywał, że Europa potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Europy - powiedział PAP dyrektor Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego Piotr Dmitrowicz. Ocenił, że w historii zapisały się słowa papieża o dwóch płucach Europy - wschodnim i zachodnim.
Od założonej przez sześć krajów w 1952 r. Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali do liczącej obecnie 27 członków Unii Europejskiej - kalendarium rozszerzania się i przekształcania wspólnot europejskich i UE.
Wieloaspektowy bilans dwóch dekad członkostwa Polski w Unii Europejskiej to temat zaprezentowanego w środę raportu „20 lat Polski w Unii Europejskiej” przygotowanego przez zaproszonych do współpracy przez Polską Agencję Prasową naukowców i ekspertów.
O tym, co Polsce udało się osiągnąć w Unii przez ostatnie 20 lat, a także o tym, co mogło pójść lepiej, w środę debatowali: szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, wiceszef MSZ Marek Prawda, b. premier, europoseł S&D Jerzy Buzek oraz związany z PAN socjolog prof. Andrzej Rychard.
Nazwa „wędzone jabłko sechlońskie” została zarejestrowana przez KE jako Chronione Oznaczenie Geograficzne (ChOG). Jest to 47 polski produkt, który otrzymał unijny znak jako wyrób tradycyjny, regionalny - poinformowało w środę ministerstwo rolnictwa.
Doradca prezydenta RP, przewodniczący Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania prof. Andrzej Waśko, odnosząc się do „Europejskiego obszaru edukacji” podkreślił, że polityka oświatowa, która dotąd była powierzona kompetencji rządów krajowych, stanie się częścią polityki unijnej. Zwrócił uwagę, że kontrolę nad polskim szkolnictwem obejmie bezpośrednio UE.