Blisko 20 tys. osób odwiedziło już działające od maja w lasach nadleśnictwa Stuposiany w Bieszczadach Muzeum Plenerowe Wypału Węgla Drzewnego. Przypomina ono o charakterystycznym dla regionu, a zanikającym już węglarstwie, które dziś wypiera węgiel z importu.
Ponad 1000 zabytkowych mielerzy, czyli miejsc, w których niegdyś wypalano na masową skalę węgiel drzewny, odkryli naukowcy dzięki zastosowaniu skaningu laserowego na obszarze Staropolskiego Okręgu Przemysłowego na pograniczu woj. mazowieckiego i świętokrzyskiego.