Zwycięstwo Polski w wojnie polsko-bolszewickiej to też po części zasługa dziesiątek tysięcy przedstawicieli Polonii z USA i innych krajów, którzy odpowiedzieli na wezwanie do walki za polską niepodległość. Według badacza Błękitnej Armii gen. Hallera, dr Paula Valaska, do walki zgłosiło się ponad 20 tys. emigrantów z całych Stanów Zjednoczonych.
Kluczowe znaczenie dla zwycięstwa miał duch bojowy, wysokie morale polskich oddziałów i determinacja połączona z dobrą organizacją. Żołnierze WP mieli poczucie, że bronią własnego domu, swoich rodzin – mówi PAP historyk prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Akademii Nauk.
W poniedziałek w Ossowie odbył się apel pamięci pod krzyżem ks. mjr. Ignacego Skorupki. "Tu, w Ossowie, miały miejsce wydarzenia kluczowe dla Bitwy Warszawskiej. Wysiłek naszych przodków zdecydował o wolności Polski i całej Europy" - powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak upamiętnili w poniedziałek, w 103. rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 r., na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach żołnierzy poległych w walkach z bolszewikami. „Mogiły są symbolicznym obrazem, jak wielka była determinacja walczących” – mówił prezydent.
Wojna polsko-bolszewicka zwykle jest kojarzona z rokiem 1920, Bitwą Warszawską i zawartym w 1921 r. Traktatem ryskim, ustalającym wschodnią granicę Rzeczypospolitej. Wydarzenia te były poprzedzone walkami w 1918 i 1919 r.
Blisko 700 mkw. powierzchni obejmującej wyremontowaną tzw. Świetlicę Pielgrzyma, naprzeciwko Cmentarza Żołnierzy Poległych 1920 r., uzupełnioną o pawilon wystawienniczy z częścią biurową zajmie nowe Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 r. w Radzyminie. 15 sierpnia odbędzie się przekazanie kluczy do placówki.
W tym roku 17 kwietnia mija 85. rocznica kanonizacji męczennika św. Andrzeja Boboli SJ, apostoła Pińszczyzny i Polesia, jednego z patronów Polski. Jego orędownictwa Polacy wzywali w sposób szczególny podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku.
W 1920 r. amerykańscy lotnicy bronili Lwowa przed siłami bolszewickimi. „Spełnili obietnicę daną Piłsudskiemu i pokazali, co potrafią. Przysłużyli się Polsce, spłacając dług wdzięczności za Kościuszkę i Pułaskiego” – mówi PAP historyk lotnictwa i wykładowca PWSTE w Jarosławiu dr hab. Andrzej Olejko.
W Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się w czwartek przedpremierowy pokaz filmu dokumentalnego „Kapitan Myszkowski”, opowiadający o zaufanym oficerze Józefa Piłsudskiego, który przyczynił się do powstania polsko-łotewskiego sojuszu przeciwko bolszewikom.