Napoleon I Bonaparte powrócił pod Waterloo. 200 lat po historycznej bitwie jego armia znów zaatakowała w piątek wieczorem siły sprzymierzone nieopodal belgijskiego miasta. W historycznej rekonstrukcji batalii wzięło udział 5 tys. pasjonatów z całego świata.
Na polach pod belgijskim miastem Waterloo ponownie rozegra się historyczna bitwa, która 200 lat temu przypieczętowała upadek Napoleona Bonaparte. Blisko 200 tysięcy widzów, w tym koronowane głowy, obejrzy rekonstrukcję starcia z udziałem 5 tysięcy statystów.
Powstanie film dokumentalny o gen. Piotrze Bontemps (1777-1840), żołnierzu armii napoleońskiej i uczestniku powstania listopadowego, którego szczątki odnaleziono w 2013 r., podczas prac archeologicznych w dzielnicy Płocka – Imielnicy.
W czerwcu 2015 r. na polach nieopodal belgijskiego miasta Waterloo ponownie rozegra się jedna z najważniejszych bitew, która 200 lat temu przypieczętowała upadek Napoleona. Dla Belgów rocznica jest okazją, by przypomnieć o znaczeniu bitwy dla własnej historii.
W kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Płocku-Imielnicy odbyły się w sobotę uroczystości ponownego pochówku gen. Piotra Bontemps (1777-1840), żołnierza armii napoleońskiej i uczestnika powstania listopadowego oraz jego żony Róży z domu Monfreull (1787-1853).
23 sierpnia w kościele w płockiej Imielnicy odbędą się uroczystości pogrzebowe gen. Piotra Bontempsa i jego małżonki Róży Eleonory. Oficer był weteranem wojen napoleońskich i uczestnikiem powstania listopadowego.
We wsi Ignalin na Warmii odbędzie się w sobotę uroczysty pogrzeb nieznanego żołnierza armii napoleońskiej, poległego w 1807 roku w walce z Rosjanami i Prusakami. Szczątki francuskiego dragona odnaleźli na dawnym polu bitwy miejscowi miłośnicy historii.