Ok. 8,5 tys. nazwisk esesmanów z KL Auschwitz zawiera baza, którą upublicznił w poniedziałek krakowski oddział IPN. „Dzisiejszy dzień jest historyczny” – powiedział prezes IPN Jarosław Szarek. W planach jest uzupełnianie bazy o dane z innych b. niemieckich obozów koncentracyjnych.
Opracowanie bazy danych członków załogi KL Auschwitz jest dużym postępem w śledztwie dotyczącym zbrodni niemieckich, popełnionych podczas II wojny światowej – mówią prokuratorzy o opublikowanej w poniedziałek przez IPN liście esesmanów z KL Auschwitz.
W poniedziałek krakowski IPN udostępni bazę danych załogi KL Auschwitz. Znajdzie się w niej 8,5 tys. nazwisk esesmanów, zatrudnionych w obozie od czasów jego założenia do likwidacji. To pierwszy taki spis w Polsce, najpełniejszy jaki udało się zrobić w oparciu o dostępne źródła.
"Nie poczuwam się do żadnej winy..." to tytuł nowej publikacji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, w której zawarto fragmenty zeznań esesmanów z załogi niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz, złożonych podczas procesu w Krakowie w 1947 r.
Od komendanta Auschwitz nie wymagano szczególnych formalnych kwalifikacji. Esesmani, poza niektórymi oficerami, ukończyli nie więcej niż parę klas. To przekrój raczej dolnych warstw społeczeństwa - mówi PAP kierownik Centrum Badań w Muzeum Auschwitz dr Piotr Setkiewicz.