W Brookline, w stanie Massacusetts, uczczono w środę pamięć prezydenta Johna F. Kennedy'ego bowiem tego dnia przypada 54 rocznica zamachu na jego życie. Kennedy został zastrzelony 22 listopada 1963 r. w Dallas, w stanie Teksas.
Przed zamordowaniem prezydenta Johna F. Kennedy'ego angielska gazeta "Cambridge News" otrzymała telefon z informacją, aby oczekiwać "wielkiego wydarzenia" w Ameryce. Informacja o telefonie znajduje się wśród ujawnionych w czwartek dokumentów dotyczących tego zamachu.
Lokalna brytyjska gazeta "Cambridge News" otrzymała 25 minut przed zamachem na prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna F. Kennedy'ego sygnał o "dużym wydarzeniu" w Stanach Zjednoczonych - wynika z odtajnionych w nocy z czwartku na piątek dokumentów archiwalnych.
Zygmunt Broniarek (zm. w 2012 r.), długoletni korespondent "Trybuny Ludu" w USA, pojawia się w odtajnionej w czwartek kolejnej partii dokumentów dotyczących zamachu na prezydenta Johna Fitzgeralda Kennedy'ego.
Amerykanie uczcili w piątek pamięć prezydenta Johna F. Kennedy'ego, zamordowanego w Dallas dokładnie 50 lat temu. Obecny prezydent Barack Obama wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że przed półwieczem Ameryka opłakiwała tego wybitnego męża stanu. W całym kraju flagi opuszczono do połowy masztów. Nie było jednak centralnej uroczystości rocznicowej.
Na długie lata Dallas zyskało reputację miasta nienawiści, które w 1963 r. zabiło prezydenta Kennedy'ego. Lokalne władze unikały upamiętnienia miejsca zamachu; niemal wyburzono budynek, z którego padły strzały. Po 50 latach miasto przezwycięża mroczną przeszłość. Wielu odradzało prezydentowi Johnowi F. Kennedy'emu podróż do konserwatywnego Dallas, które zasłynęło z brutalnych demonstracji skrajnej prawicy. Nikt nie brał pod uwagę, że zagrożenie przyjdzie ze strony lewicowego radykalisty, zauroczonego marksizmem, niespełnionego w życiu Lee Harvey'a Oswalda.
Prezydent John F. Kennedy świetnie rozumiał siłę telewizji; wprowadził zwyczaj transmitowanych na żywo konferencji prasowych z Białego Domu. Ale to jego zabójstwo stanowiło punkt zwrotny w amerykańskich mediach - telewizja stała się głównym źródłem informacji.
Zabójstwo prezydenta Johna F. Kennedy’ego 22 listopada 1963 r. w Dallas stało się źródłem wielu dzieł amerykańskiej popkultury. O Kennedym, symbolu zmian na lepsze, pisano piosenki, książki, eseje a także kręci się do dziś filmy dokumentalne i fabularne.
50 lat po śmierci Johna Kennedy'ego, Amerykanom wciąż trudno uwierzyć, że za zabójstwem prezydenta najpotężniejszego kraju świata miał stać tylko jeden człowiek: Lee Harvey Oswald. Pojawiają się nowe teorie spiskowe; jak dotąd żadna nie została potwierdzona.