Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.
Polska społeczność, dyplomaci i duchowieństwo upamiętnili w sobotę 85. rocznicę zbrodni katyńskiej, oddając hołd jej ofiarom na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni pod Kijowem. Jest to obecnie jedyny cmentarz katyński, który bez problemów mogą odwiedzać rodziny pomordowanych.
Szef Urzędu Do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell w Szczecinie pod pomnikiem Krzyż Katyński powiedział, że w polityce obecnej Rosji widać analogie do dawnych sowieckich zbrodni i prób narzucania „ich porządku” w tej części Europy.
Listy ofiar zbrodni katyńskiej sporządzone przez Polski Czerwony Krzyż w 1943 r., meldunki Armii Krajowej dotyczące mordu na polskich oficerach, a także fotografie obrazujące ekshumacje prowadzone przez Niemców w 1943 r. zaprezentowało Archiwum Akt Nowych.
O przygotowaniu i przebiegu zbrodni katyńskiej, historii kłamstwa katyńskiego, a także współczesnej propagandzie rosyjskiej rozmawiali w piątek wieczorem (11 kwietnia) francuscy i polscy historycy i eksperci w ambasadzie RP w Paryżu, na spotkaniu "Historia i manipulacje. Lekcje z Katynia 1940-2025".
Centralne obchody upamiętniające 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej odbędą się w niedzielę (13 kwietnia) w Warszawie. Zaplanowano mszę św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w intencji ofiar i ich rodzin oraz Apel Pamięci połączony z modlitwą i ceremonią składania wieńców.
„»Śpij, mężny« w Katyniu, Charkowie i Miednoje” - wstrząsająca książka Stanisława Mikkego z 1998 r. o sowieckim ludobójstwie stanowi w ocenie Zbigniewa Brzezińskiego szczególnego rodzaju dokument zapisujący stan świadomości współczesnych Polaków, Rosjan i Ukraińców.