W kolumbarium w Parku Pamięci Tuskulanum znajdują się bezimienne szczątki ok. 700 osób, powojennych ofiar reżimu sowieckiego. Wśród nich 32 żołnierzy AK, którzy po wojnie nie złożyli broni. Trwają zabiegi, by zidentyfikować Żołnierzy Wyklętych.
Uroczysko Kuropaty na obrzeżach Mińska, gdzie spoczywają ofiary represji stalinowskich, powinno się stać ogólnonarodowym memoriałem pamięci – mówili w piątek uczestnicy dyskusji zorganizowanej przez główną oficjalną gazetę białoruską „SB. Biełaruś Siegodnia”.
Budowa biurowca przy Kuropatach nie zagraża terenowi zabytku, jakim jest teren masowych grobów ofiar represji. Narusza jednak szereg białoruskich przepisów – mówi PAP niezależny ekspert w dziedzinie ochrony zabytków Anton Astapowicz.
Wystawa „Prawda o Kuropatach. Fakty, dokumenty, świadectwa” w mińskim Pałacu Sztuk prezentuje materiały dokumentalne, zdjęcia, mapy i twórczość malarzy białoruskich inspirowaną pamięcią o ofiarach masowych zbrodni stalinizmu.
Historycy białostockiego oddziału IPN skompletowali wszystkie dostępne dotąd na rosyjskich portalach materiały archiwalne związane z obławą augustowską; trwa ich sukcesywne tłumaczenie na język polski - poinformował PAP pion śledczy Instytutu w Białymstoku.
77 lat temu Sowieci przeprowadzili pierwszą w trakcie II wojny światowej masową deportację Polaków. "To była ogromna przestrzeń krzywdy, niezawinionych cierpień. Rodziny kresowe zostały przeorane wojną” - powiedziała Aleksandra Szemioth z krakowskiego Związku Sybiraków.
W 77. rocznicę zesłania Polaków na Syberię przez ZSRS, 10 lutego, na dziedzińcu Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu otwarto ekspozycję upamiętniającą ofiary terroru komunistycznego. Wystawa „Golgota Wschodu” Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” będzie dostępna do końca lutego.
Ekipy konserwatorskie usunęły część napisów naniesionych w zeszłym tygodniu farbą przez wandali na polskim cmentarzu wojskowym w Bykowni pod Kijowem – poinformował w poniedziałek PAP dyrektor nekropolii Bohdan Bilasziwski.
Na Górnym Śląsku upamiętniono w sobotę ofiary komunistycznych represji, które dotknęły tysiące mieszkańców regionu po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1945 r. "Wtedy umarł Śląsk taki, jakim był przez setki lat: dwujęzyczny, międzynarodowy, budujący dobre sąsiedztwo" - mówił europoseł Marek Plura.