Twórca sowieckiej policji politycznej CzeKa, człowiek odpowiadający za śmierć milionów ludzi, miał też oblicze wrażliwego idealisty. O działalności, ale też bogatym i dramatycznym życiu uczuciowym "Żelaznego Feliksa" pisze Sylwia Frołow w książce "Dzierżyński. Miłość i rewolucja".
Pamiętnik niesłyszącej sybiraczki, 90-letniej dziś Krystyny Ostrowskiej na stałe mieszkającej w Bradford w Anglii, przygotowują do wydania krakowscy historycy. Publikacja powinna się ukazać do końca 2014 r.
Jedna z najważniejszych dwudziestowiecznych książek na temat totalitaryzmów, "Archipelag GUŁag 1918-1956" Aleksandra Sołżenicyna, została wydana po raz pierwszy 40 lat temu. 28 grudnia 1973 r. trzytomowa powieść ukazała się w Paryżu.
23 grudnia 1953 r. po osądzeniu przez sąd wojskowy w Moskwie rozstrzelany został Ławrientij Beria, jeden z najbliższych współpracowników Józefa Stalina; w latach 1939-1945 komisarz ludowy spraw wewnętrznych ZSRS, współodpowiedzialny za zbrodnię katyńską.
Niemiecka Fundacja Badań nad Dyktaturą Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED) wydała album poświęcony miejscom pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej. Stalinowskie zbrodnie były na Zachodzie często pomijane - powiedziała szefowa fundacji Anna Kaminsky.
Projekt historyczny, który ma utrwalić wspomnienia sybiraków w Wlk. Brytanii, realizuje Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Projekt jest realizowany od dwóch lat i zakończy się w 2016 r.
Politycy różnych opcji są rozczarowani wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. skargi na władze Rosji o nierzetelnie przeprowadzone śledztwo katyńskie. Ich zdaniem podejście trybunału było zbyt formalne. Według PiS i TR zaniedbań dopuścił się też polski rząd. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał w poniedziałek, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa ws. zbrodni katyńskiej oraz że Rosja nie dopuściła się nieludzkiego i poniżającego traktowania krewnych ofiar. Decydującym argumentem dla sędziów był zbyt odległy dystans czasowy.
Szczątki ok. 300 osób, prawdopodobnie polskich policjantów i wojskowych ofiar NKWD z 1940 lub 1941 r. odnaleźli polscy badacze podczas prac ekshumacyjnych we Włodzimierzu Woł. na Ukrainie. Uroczysty pogrzeb odnalezionych w sumie ok. 700 ofiar zaplanowano na 26 listopada.