Celem deportacji Polaków w głąb ZSRS było zniszczenie struktury narodowej na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej i równocześnie zasilenie systemu pracy przymusowej, na którym w dużej mierze opierała się ekonomika sowiecka - mówi PAP historyk IPN dr Witold Wasilewski.
Ofiary Tragedii Górnośląskiej - fali sowieckich represji w latach 1945-1948, które pochłonęły kilkadziesiąt tysięcy ofiar i pociągnęły za sobą dramaty ich rodzin – upamiętniły w sobotę różne organizacje na terenie miast województwa śląskiego.
Upowszechnianiu wiedzy o losach Polaków zesłanych i deportowanych w głąb Rosji, a także informowaniu o inicjatywach Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku ma służyć nowe wydawnictwo instytucji - magazyn "Sybir". Publikacja ma trafić m.in. do szkół w mieście i bibliotek w regionie.
U stóp Wawelu - na placu im. ojca Adama Studzińskiego w Krakowie - odsłonięto w poniedziałek tablicę upamiętniającą ofiary tzw. Operacji Polskiej NKWD z lat 1937-1938. To był "polski holokaust" - powiedział prezes IPN Jarosław Szarek.
30 grudnia 1922 r. na I Zjeździe Rad utworzono nowe państwo związkowe - Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich (ZSRS). W istniejącym do 1991 r. ZSRS komuniści zainstalowali i utrwalili totalitarny system rządów, który przyniósł śmierć milionom ludzi.
71 lat temu, 24 grudnia 1946 r. w nieznanych do dziś okolicznościach w sowieckim więzieniu zmarł gen. Leopold Okulicki, ostatni Komendant Główny Armii Krajowej, skazany w moskiewskim procesie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego.
22 grudnia 1952 r. w USA opublikowano raport komisji Izby Reprezentantów dotyczący zbrodni katyńskiej. Uznawał on winę Związku Sowieckiego i zalecał przedstawienie tej kwestii w ONZ oraz wniesienie oskarżenia do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.
W wieku 71 lat zmarł w poniedziałek rosyjski historyk Arsenij Roginski, współzałożyciel i przewodniczący Stowarzyszenia Memoriał, dokumentującego zbrodnie stalinowskie, w tym dokonane na Polakach. O jego śmierci organizacja powiadomiła na stronie internetowej.
W 2018 roku wznowione zostaną prace archeologiczne w okolicach dawnego obozu NKWD w Poznaniu – poinformowała PAP dr Karolina Bittner z poznańskiego oddziału IPN. Na przełomie listopada i grudnia znaleziono tam jamy grobowe i szczątki ludzkie.