Imię Danuty Siedzikówny „Inki” nosi od soboty dworzec PKP w Białymstoku. Nadanie imienia i odsłonięcie okolicznościowej tablicy odbyło się w sobotę, w 75. rocznicę rozstrzelania przez służby komunistyczne sanitariuszki V Wileńskiej Brygady AK. Inka urodziła się na Białostocczyźnie.
Ich życie pozwoliło umrzeć w dramatycznych, pięknych i bohaterskich okolicznościach – mówił w sobotę w Gdańsku o Danucie Siedzikównie „Ince” oraz Feliksie Selmanowiczu „Zagończyku” prezes IPN Karol Nawrocki podczas uroczystości w 75. rocznicę ich śmierci.
Dzisiaj mija 75. rocznica śmierci Danuty Siedzikówny; na szczęście czasy pokoju nie wymagają od nas takiego heroizmu, ale podziw dla wierności zasadom bohaterów takich jak „Inka” powinien nam zawsze towarzyszyć – oświadczył w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
28 sierpnia 1946 r. komuniści rozstrzelali niespełna 18-letnią Danutę Siedzikównę, ps. Inka, sanitariuszkę 5 Wileńskiej Brygady AK. Stracono też Feliksa Selmanowicza, ps. Zagończyk – wspomniał w sobotę na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Bieg „Tropem Wilczym” – upamiętniający żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego – odbył się w niedzielę w ponad 300 miejscach w Polsce, a także w kilkunastu poza granicami kraju. W wydarzeniu wzięło udział ok. 66 tys. biegaczy, których w wysiłku wspierali ich bliscy.
Wiktora warszawska sprzed 101 lat dała wolność nie tylko Polsce, ale i Europie; ochroniła ją przed rosyjskim, bolszewickim totalitaryzmem – przypomniał szef MON Mariusz Błaszczak podczas sobotniej uroczystości w Warszawie.
W niedzielę odbędzie się 9. edycja największego biegu pamięci w Polsce – „Tropem Wilczym”. Tegoroczne wydarzenie, ze względu na pandemię, zaplanowano wyjątkowo w Święto Wojska Polskiego, a nie 1 marca, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – podaje na Fb MKDNiS.
Cieszę się, że rodacy coraz powszechniej uznają za bohaterów naszej niepodległości żołnierzy antykomunistycznego podziemia i składają im hołd - napisał prezydent Andrzej Duda w przesłaniu do uczestników Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”, odczytanym na konferencji w Belwederze.
W wieku 89 lat zmarł kapitan Jerzy Nowicki ps. Plastuś, żołnierz AK, Żołnierz Wyklęty, artysta plastyk - podała we wtorek na Facebooku fundacja Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich, powołując się na informację od wnuczki zmarłego