Sceny z życia codziennego stolicy schyłku XIX w. będzie można obejrzeć podczas wystawy "Warszawa w ilustracjach prasowych 1870-1898". Będzie ona dostępna do zwiedzania od poniedziałku w Galerii Plenerowej na Krakowskim Przedmieściu Na wystawę składają się 23 plansze ze skanami 46 rycin, pochodzących z warszawskiej prasy końca stulecia.
Puste sklepy z octem na półkach, kopytka z tłuszczem i ziemniaki z kefirem – to spożywczy obraz PRL. O tym jak wówczas żyli Polacy i jak wzbogacali swoje menu - rozmawiali uczestnicy konferencji "PRL na talerzu" zorganizowanej przez IPN.
Legendarne kabarety i kolej, która zapewniała podróż z Warszawy do Łodzi w półtorej godziny, a także bieda i zacofanie - taki obraz XX-lecia międzywojennego wyłania się z lektury albumu "W przedwojennej Polsce. Życie codzienne i niecodzienne". Książka właśnie trafiła do księgarń.
2011-03-17 (PAP) - Wystawę ilustrującą życie codzienne w województwie śląskim w latach 1922-1939 otwarto w czwartek w Muzeum Śląskim w Katowicach. W kilku pomieszczeniach zebrano m.in. ofertę przedwojennych śląskich sklepów, elementy wyposażenia straży pożarnej i wojska, przybory szkolne i elementarze, wyroby przemysłu śląskiego, narzędzia, dokumenty urzędowe, charakterystyczne elementy związane z miejscami pracy, ulicą, życiem społecznym, teatrem i kulturą.
11.12.2010. Warszawa (PAP) - O dziecięcych zabawach w epoce sprzed komputerów i smaku słodyczy z czasów reglamentacji opowiada m.in. książka "Zielone pomarańcze, czyli dzieci w PRL" Anety Górnickiej-Boratyńskiej. W sobotę w warszawskim salonie Traffic Club odbyła się promocja książki.
11.12.2010. Warszawa (PAP) - Gramofon, wieczne pióro czy los loterii państwowej - do zakupu takich m.in. produktów namawiały reklamy na łamach prasy przedwojennej w okresie przedświątecznym. Ich przykłady można zobaczyć na internetowej wystawie Archiwum Państwowego m.st. Warszawy.
24.11.2010. Kraków (PAP) - Wystawę "Kuchnia - królestwo pani domu" otwarto w środę w Kamienicy Hipolitów, Oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Ekspozycja pokazuje kuchnię z końca XIX w. jako samowystarczalne gospodarstwo, którego prowadzenie wymagało nie lada organizacji.