Na początku przyszłego roku londyński Big Ben znowu będzie wybijał godziny, gdyż opóźniona z powodu epidemii koronawirusa renowacja Wieży Królowej Elżbiety, na szczycie której znajduje się dzwon, dobiega końca - poinformowano we wtorek.
Słynny dzwon Big Ben na szczycie Wieży Królowej Elżbiety w budynku brytyjskiego parlamentu obchodzi w czwartek 160. urodziny. Turyści nie usłyszą jednak z tej okazji jego bicia, bo trwa wieloletnia, wyceniana na ponad 60 milionów funtów, renowacja wieży.
Słynny dzwon Big Ben z wieży zegarowej brytyjskiego parlamentu zamilkł w poniedziałek na czas planowanego remontu wieży im. Elżbiety II, na której się znajduje. Ostatniego bicia dzwonu słuchał tłum mieszkańców Londynu i turystów, a nawet posłów.
Główny architekt brytyjskiego parlamentu Adam Wątróbski podkreślił w rozmowie z PAP, że uciszenie dzwonu Big Bena na czas remontu wieży im. Elżbiety II jest "absolutnie niezbędne". "Teraz będziemy cierpieć, ale zabezpieczymy przyszłość" - przekonywał.
Brytyjska premier Theresa May sprzeciwiła się w środę planom remontu budynku parlamentu, zgodnie z którymi słynny dzwon Big Ben zamilkłby nawet na cztery lata na czas modernizacji wieży im. królowej Elżbiety II (Elizabeth Tower).
Ponad połowa członków Izby Gmin, w tym przywódcy trzech największych, podpisało się pod wnioskiem o nadanie słynnej wieży zegarowej Big Ben imienia królowej Elżbiety II, która w tym roku obchodzi 60-lecie swego panowania. Wieża zegarowa (oficjalnie Clock Tower) potocznie nazywana Big Ben (od skróconej wersji imienia sir Benjamina Halla, który zamówił dzwon o ciężarze 13,5 tony) może zostać nazwana Wieżą Elżbiety (Elizabeth Tower).